Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone, choć trzeba przyznać, że Gazobudowa szczególnie w pierwszej połowie poprzeczkę zawiesiła wysoko. Goście zaskoczyli nas odważną grą i wysokim presingiem. Do przerwy gra nam się nie układała, jednak w przerwie dokonałem korekty w ustawieniu i wystarczyło osiem minut by „ustawić” sobie mecz i spokojnie kontrolować jego przebieg. Trzy bramki Mateusza Maka i asysta przy golu Piotrka Giela pokazuje, że rozwój jego umiejętności przegiega prawidłowo. Brawa dla drużyny za podniesienie się z wyniku 0:1, pokazanie charakteru i za drugą połowę, bowiem po przerwie pokazali jak potrafią cieszyć się grą. Strzeliśmy liderowi cztery bramki, na Walce swego czasu również wpadły cztery bramki, gdybyśmy tydzień temu z Szombierkami zagrali w takim składzie z pewnością wynik byłby diamteralnie inny. – powiedział po meczu trener Dariusz Ficulak.
Zobacz także
Aktualności 1 godzinę temu
Czas na derby! Piłkarskie święto przy Knosały
Przed nami kulminacyjny moment ligowej wiosny w Radzionkowie. Na tym etapie sezonu ważą się losy tego, kto w przyszłym…
Aktualności 13 kwietnia 2024
Pierwsza porażka w roku. Ruch przegrał w Katowicach
Drużyna Ruchu Radzionków poniosła pierwszą w tym roku, ligową porażkę. Podopieczni trenera Marcina Trzcionki zostawili punkty w Katowicach, choć…