Andrzej Piecuch, Paweł Lechki i Tomasz Harmata poza Ruchem

Łącznie więc tego lata radzionkowską drużynę opuściło ośmiu piłkarzy:

Rafał Strzelczyk, który zakończył grę w piłkę nożną to wychowanek Ruchu Radzionków, dla którego w latach 2013-2019 rozegrał sześdziesiąt osiem meczów, a z pewnością w pamięć kibiców wpisał się w ubiegłorocznych barażach z Polonią Bytom, szczególnie w pierwszym spotkaniu w Bytomiu, kiedy uznany został bohaterem derbowego spotkania.

Tomasz Harmata należał do podstawowych zawodników odkąd trafił tu w 2016 roku z Silesii Miechowice. Sytuację tą przerwała trudna do wyleczenie kontuzja, która dopadła obrońcę w poprzednim sezonie. Będzie go także brakować w szatni, bowiem był także jednym z liderów drużyny, dla której rozegrał szęśćdziesiąt sześć meczów, strzelając sześć goli. W najbliższych miesiącach będzie pracował nad wyleczeniem się i powrotem do formy.

– Pochodzący z Radzionkowa Daniel Sroka do Ruchu trafił dopiero przed poprzednim sezonem, na trzecioligowych boiskach i w pucharze rozgrywając trzydzieści meczów i strzelająć dwie bramki. W zdecydowanej większości tych spotkań był podstawowych piłkarzem. W tej chwili nie wiemy w jakim klubie zawodnik będzie kontynuował karierę.

Andrzej Piecuch, który przez trzy sezony zagrał w sześćdziesięciu ośmiu meczach dla Ruchu, na pewno nie może czuć się spełniony, bowiem mimo aż siedemnastu strzelonych w nich golach, nie doczekał się pewnego miejsca w pierwszej jedenastce. Ale na pewno dwoma pięknymi golami strzelonymi w barażach z Polonią Bytom na zawsze wpisał się w historię Ruchu Radzionków! Karierę kontynuować będzie w trzeciej lidze w Gracji.

– Młody Szymon Małecki był w Ruchu tylko przez jedną rundę, i choć nie wpisał się do statystyk ofensywnych to jednak za swoją ambitną grę zdobył uznanie kibiców. Po spadku drużyny wrócił z wypożyczenia do GKS Katowice, skąd został wypożyczony do Polonii Bytom.

Dawid Krzemień grał w Radzionkowie przez rok. Gdy był zdrowy, należał do podstawowych zawodnik ekipy trenera Kamila Rakoczego, i szczególnie jesienią odwdzięczał się regularnymi golami i asystami. Wiosna w jego wykonaniu był już słabsza, ale wpisał się w historię klubu jako pierwszy zdobywca gola na obiekcie SMS-u w Radzionkowie. Jego licznik zatrzymał się na dwudziestu siedmiu meczach i ośmiu bramkach. Jego nowym klubem została Polonia Bytom, której jest wychowankiem.

– Młody Paweł Lechki, który w Ruchu przeszedł drogę do trampkarza do seniora, nie zdołał sobie wywalczyć miejsca w wyjściowej jedenastce, co jednak dziwić nie może, gdyż jego konkurentem był Robert Wojsyk. W ostatnich dwóch sezonach siedem razy pojawił się na boisku, strzelając jednego gola. Szukając gry, został wypożyczony do Silesii Miechowice. 

Mateusz Hermasz z całego grona odchodzących z drużyny, rozegrał dla Ruchu najwięcej meczów, bo aż stu dwudzieścia jeden. Choć od 2015 roku nie zawsze należał do piłkarzy pierwszej jednestki, to jednak regularnie strzelał gole, zaliczając ich dwadzieścia dwa. Sześć trafień na boiskach trzeciej ligi uczyniło z niego wicekróla strzelców drużyny w poprzednim sezonie. W dniu świętowania stulecia klubu 18 sierpnia prawdopodbnie ujrzymy go na boisku w Radzionkowie, gdyż jego nowym klubem została Drama Zbrosławice.

Całej ósmce dziękujemy za grę dla Ruchu Radzionków, i życzymy wszystkiego najlepszego w nowych miejscach.