Marcin Kaczmarek, trener Olimpii Grudziądz:
Na pewno cieszy mnie punkt wywieziony z trudnego, radzionkowskiego terenu. Samo spotkanie nie stało na wysokim poziomie, możemy mówić o spory szczęściu w drugiej połowie. Złamaliśmy dwie kontry, wcześniej bramkę mógł zdobyć Tumicz. My dalej walczymy, a punkt zdobyty w takich okolicznościach cieszy. Oddane nam zostało to, co choćby straciliśmy tutaj grając z Ruchem jeszcze w drugiej lidze, kiedy Ruch prowadził trener Rafał Górak. Decyzja o przesunięciu Dąbrowskiego do ataku popłaciła. Remis dla nas cenny, jednak z gry nie jesteśmy zadowoleni.
Artur Skowronek, trener Ruchu:
Żal przerwanej, doskonałej passy jaką mieliśmy do dzisiejszego meczu. Tym bardziej, że zremisowaliśmy mecz, którego zremisować nie powinniśmy. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, zabrakło ostatniego podania, ale to wynika też z tego, że goście byli bardzo dobrze zorganizowani w defensywie. Kolejna lekcja, z której musimy wyciągnąć
wnioski i z nimi iść dalej.