Jak co sezon, tak i tym razem runda jesienna zmusiła wiele drużyn do skorygowania swoich przedsezonowych założeń i tak drużyny z Poznania, Nowego Sącza, czy Katowic zamiast o awans będą bić się o utrzymania, a chyba najśmielsze oczekiwania kibiców przeszły wyniki ekip z Niecieczy, czy Bydgoszczy, które trzymają się ścisłej czołówki. Patrząc na układ ligowej tabeli zauważamy, że po dwudziestu rozegranych kolejkach najbliżej awansu jest Pogoń, a do walki o Ekstraklasę włączyć mogą się drużyny nawet do ósmego, zajmowanego przez Arkę miejsca. Ligową tabelę zamyka natomiast beniaminek z Elbląga, który aby wyjść ze strefy spadkowej potrzebuje aż ośmiu punktów, o ligowy byt będą musiały zapewne walczyć drużyny nawet od dziewiątej lokaty zajmowanej obecnie przez Ruch, którego przewaga nad czerwoną strefą wynosi zaledwie pięć oczek. Szykuje się zatem arcyciekawa wiosna na zapleczu Ekstraklasy, a jej początek już w najbliższy weekend.
Na inaugurację wiosny przyjdzie nam się wybrać do Łęcznej, gdzie Bogdanka podejmie Flotę Świnoujście. To spotkanie możemy określić mianem pojedynku ligowych sąsiadów, bo siódma w tabeli Bogdanka traci tylko punkt do szóstej w lidze Floty, nikt chyba jednak nie odważy się powiedzieć, że te drużyny nie mają szans na włączenie się do walki o awans. Jesienią zwycięstwo w spotkaniu pomiędzy tymi drużynami wywalczył gospodarz z Świnoujścia, czy tym razem Flota również poradzi sobie z Bogdanką?
Prawdziwą, kadrową rewolucję przeszedł ligowy outsider z Elbląga. Olimpie czeka naprawdę trudne zadanie, bo żadna z drużyn zajmujące miejsca w dolnej części tabeli nie będzie chciała doprowadzić do spadku formy, a żeby Olimpia wyszła z sporych opałów obronną ręką musi liczyć na to, że odrobi ośmiopunktową stratę i wyprzedzi co najmniej czterech ligowych rywali. Jednym z nich może być najbliższy rywal, czyli Wisła Płock. Ale również Nafciarze zrobią wszystko żeby utrzymać wywalczoną jesienią pozycję nad strefą spadkową. Zapowiada się zacięty bój, a obie drużyny powinny zrobić wszystko, aby nie powtórzyć wyniku z pierwszego, remisowego spotkania.
Nieco wcześniej od ligowych rywali z zimowego snu obudziła się Arka Gdynia. Drużyna z Trójmiasta stoczyła w środę bój o półfinał Pucharu Polski. Pierwsze z dwóch spotkań z Śląskiem Wrocław Arkowcy dość niespodziewani wygrali dwoma bramkami i trzeba uczciwie przyznać, że pierwszoligowiec w tym spotkaniu był po prostu lepszy. Arka wzmocniona takimi piłkarzami jak Nwaogu, czy Wallace z pewnością będzie silniejsza niż jesienią. A pierwszy ligowy sprawdzian to od razu spotkanie z wiceliderem z Niecieczy, jednak nie wydaje się, że ligowe pozycję będą miały tutaj jakieś znaczenie, bo w tym spotkaniu próżno szukać faworyta, a nawet jeśli to za niego trzeba chyba uznać żądną rewanżu za spotkanie z jesieni Arką, za którą dodatkowo przemawia atut własnego boiska.
Szans na awans nie ma już praktycznie Sandecja, która jednak z pewnością powalczy o poprawienie ligowej pozycji. A na pierwszy, wiosenny mecz piłkarze z Nowego Sącza ruszą na Śląsk, gdzie podejmie ich bytomska Polonia. W Bytomiu nikt nie wyobraża sobie, że Polonia może zanotować kolejny spadek rok po roku, po w obecnej, kiepskiej sytuacji organizacyjnej spadek do drugiej ligi mógłby się zakończyć wręcz tragicznie. Spotkanie Polonii z Sandecją będzie więc kolejnym, w którym ciężko będzie przewidzieć wynik, jednak wydaje się, że to gości z Małopolski mierzących wyżej niż Bytomianie trzeba stawiać w roli faworyta.
W Katowicach obejrzymy kolejną odsłonę śląskich derbów pomiędzy GieKSą a Ruchem Radzionków. Obie drużyny zmierzą się ze sobą po raz czwarty na tym szczeblu rozgrywek, odkąd na zaplecze elity awansował Ruch. Wszystkie poprzednie spotkania kończyły się remisem i również tym razem ciężko przewidzieć, która z ekip będzie w lepszej dyspozycji. Jeśli w Radzionkowie odnajdą się nowo pozyskani gracze to GKS nie będzie miał łatwej przeprawy. W ligowej tabeli Ruch wyprzedza gospodarzy sobotnich derbów o trzy lokaty i tyle samo punktów, dlatego jeśli podopieczni trenera Góraka zwyciężą z Cidrami to zrównają się z nimi punktami w ligowej tabeli.
Hitem kolejki możemy jednak określić ostatnie z sobotnich spotkań, w którym liderująca Pogoń podejmie w Szczecinie mającego również wysokie aspiracje Piasta Gliwice. W Szczecinie liczą na to, że Pogoń utrzyma pozycję lidera już do końca rozgrywek, jednak nikt nie ma złudzeń – nie będzie o to łatwo. Konkurencja jest spora a jednym z największych konkurentów może okazać się właśnie Piast który dwanaście z czternastu wiosennych spotkań rozegra na własnym stadionie!
Miejscem w środku stawki, a góra pozycją w pierwszej piątce będzie musiała się zadowolić Warta, która kiepsko wypadła w jesiennych spotkaniach. O wyższe cele niż utrzymanie poznaniacy będą mogli się bić tylko jeśli dobrze wypadną w pierwszych kolejkach rundy rewanżowej. Na początek wyzwanie z gatunku tych łatwiejszych, bo do Poznania przyjedzie KS Polkowice, czyli drużyna zajmująca aktualnie szesnastą lokatę. Jeśli wiosna zadziała na Zielonych tak jak w poprzednim sezonie to Warta może być spokojna zwycięstwa nad drużyną z Dolnego Śląska.
Drugie, niedzielne spotkanie to pojedynek jednej z jesiennych rewelacji – Kolejarza Stróże z walczącym o utrzymanie Dolcanem Ząbki. Dyspozycja Kolejarza to jedna wielka niewiadoma, ale wydaje się, że drużyna z Małopolski zakończy sezon w środku stawki, natomiast przed Dolcanem kolejna wiosna, w której podwarszawska drużyna będzie walczyć o utrzymanie.
O utrzymanie walczy również Olimpia Grudziądz, dlatego w wyjazdowej potyczce z aspirującym do awansu Zawiszą to właśnie gospodarze z Bydgoszczy będą faworytami i każdy inny wynik niż zwycięstwo przyjmą w Bydgoszczy z grymasem rozczarowania.
Program 21. kolejki pierwszej ligi:
Bogdanka Łęczna – Flota Świnoujście, sobota g. 15:00
Wisła Płock – Olimpia Elbląg, sobota g. 16:00
Arka Gdynia – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, sobota g. 17:00
Polonia Bytom – Sandecja Nowy Sącz, sobota g. 18:00
GKS Katowice – Ruch Radzionków, sobota g. 18:00
Pogoń Szczecin – Piast Gliwice, sobota g. 19:15
Warta Poznań – KS Polkowice, niedziela g. 14:00
Kolejarz Stróże – Dolcan Ząbki, niedziela g. 15:00
Zawisza Bydgoszcz – Olimpia Grudziądz, niedziela g. 17:00