– Jak przebiegały rozgrywki w rundzie jesiennej
– Trampkarze UKS-u z rocznika 2003, czyli najmłodsza nasza grupa rozgrywkowam, rozgrywając w lidze sześć meczy odniosła sześć zwycięstw. Jest to bardzo pocieszające, bo tym sposobem zajęliśmy pierwsze miejsce w swojej grupie rozgrywkowej z dorobkiem osiemnastu punktów
– Jak oceniasz postawę swojej drużyny, postępy jakie ona poczyniła, czy są w niej wyróżniający się zawodnicy?
– Podsumowując rundę jesienną w wykonaniu mojej drużyny, ocena ta może być tylko bardzo pozytywna. Niecodziennie kończy się rundę bez straty punktu, zaczynając dopiero swoja przygodę rozgrywkami ligowymi. Na tak dobry wynik złożyło się wiele czynników, ale najważniejsze to duża wola walki i chęć wygrywania każdego następnego meczu! Piłka nożna, to gra zespołowa, więc nie będę nikogo wyróżniać, bo wygrywa zawsze drużyna, i to zawsze podkreślam w szatni. Mam nadzieję, że dla moich chłopaków będzie to kolejny etap w ich przygodzie z piłką
– Jakie plany na długą zimową przerwę?
– W okresie zimowym trenujemy dwa lub trzy razy w tygodniu na hali w Szkole Podstawowej numer 38 w Suchej Górze. Już moi chłopcy wzięli udział w trzech turniejach – w Tychach, w Zabrzu i w Piekarach Śląskich zajmując w pierwszym z nich siódme miejsce, a w dwóch ostatnich drugie miejsca. W nowym roku planujemy dalsze wyjazdy na turnieje.
– A jakie cele na drugą, wiosenną część sezonu?
– Runda wiosenna będzie zdecydowanie trudniejsza z tego względu, że nasza drużyna zagra w grupie mistrzowskiej czyli w grupie najlepszych zespołów z dwóch grup. Byłbym bardzo zadowolony jakby chłopcy powtórzyli wynik z rundy jesiennej, ale wiem, że to będzie bardzo trudne. Ważniejsze jednak dla mnie będzie to, że w rundzie wiosennej będzie zdecydowanie więcej meczy ważniejszych i cięższych a przez to chłopaki będą się lepiej rozwijać.