Podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu juniorów Ruchu

Drużyna juniorów KS Ruch Radzionków przed obecnym sezonem całkowicie zmieniła swoje oblicze. Z zespołu, który bardzo dobrze radził sobie w trzeciej lidze śląskiej odeszli praktycznie wszyscy zawodnicy z rocznika 2000. Został tylko jeden z nich – Karol Mateja i to on w głównej mierze był wyróżniającą się postacią tego zespołu, co przekładało się na częste udziały tego zawodnika w treningach z pierwszą drużyną, a nawet na występ w meczu Pucharu Polski przeciwko Silesii Miechowice. Człon drużyny w rozgrywkach ligowych stanowili zawodnicy z rocznika 2001, co już na starcie stanowiło znaczne wyzwanie, gdyż mecze z o rok starszymi przeciwnikami i znacznie bardziej doświadczonymi w mocnych rozgrywkach trzeciej ligi z góry skazane były na ciężkie boje. Do zespołu dołączyli zawodnicy z zewnątrz m.in. z Silesii Miechowice czy Unii Strzybnica. Tak jak można było się spodziewać – drużyna choć zrobiła bardzo duży postęp, rundy jesiennej nie zaliczy do udanych. Tylko w niektórych meczach potrafiła nawiązać równorzędną walkę z przeciwnikiem – w pozostałych zaś będąc tłem dla znacznie lepiej rozumiejących się i doświadczonych zespołów. W rundzie wiosennej zespół będzie rywalizował o powrót do trzeciej ligi – mamy nadzieję, że poprzez rozegranie czternastu meczy w lidze wojewódzkiej na szczeblu bytomskim drużyna wykorzysta swoje doświadczenie i od sierpnia znów będziemy mogli występować na szczeblu trzeciej ligi.
Jestem bardzo zadowolony z chłopaków trenujących w drużynie. Pomimo licznych kontuzji, które przytrafiały im się, na treningach zawsze trenowaliśmy w bardzo dobrej liczbie – co cieszy, gdyż przez słabe wyniki nikt się nie załamał, a wręcz pokazał, że wierzy, że ciężka praca zaprocentuję w przyszłej rundzie. I taki właśnie był nasz cel na minione miesiące. Oczywiście dla mnie jako trenera najważniejsze jest by jak najwieksza ilość zawodników dostawała swoje szanse w pierwszej drużynie i tak też było. Piotrek Pilarski, Jakub Kaniowski, Jakub Hewig oraz Rafał Dolibóg często gościli na zajęciach pierwszego zespołu, co znacznie podniosło ich indywidualne umiejętności i wiarę w to, że może kiedyś będą grać w piłke na poziomie seniorskim w dobrze zorganizowanym klubie. Karol Mateja przez takie treningi stał się pełnoprawnym członkiem kadry pierwszego zespołu i mam nadzieję, że wykorzysta swoją szansę bo jest bardzo fajnym chłopakiem i ma umiejętności ku temu by rywalizować na odpowiednim poziomie. Zespoł trenował głównie na obiektach Ruchu Radzionków – mecze rozgrywając na głównej murawie. Przed nami ciężka praca by od marca rywalizować o zwycięstwo w grupie bytomskiej i wrócić na szczebel wojewódzki. Chłopaki znacznie wzmocnili się przez te pół roku i jestem z nich dumny, że nikt nawet przez chwilę nie zwątpił w to co robi i wierzył, że ciężka praca przyniesie im efekty. Oby już od marca.