Popularni „Zieloni” również bez problemów dotarli do tego etapu, nie tracąc w nich jeszcze gola, a przecież w odróżnieniu od radzionkowian, którzy mierzyli się wyłącznie z drużynami z niższych lig, po drodze za rywala mieli klub z tego samego poziomu rozgrywkowego.
Jednak w lidze postawa byłego Mistrza Polski jest chyba największym rozczarowaniem dotychczasowej części sezonu. Szombierki, który przecież niedawno biły się o trzecią ligę, po dziewiątej kolejce (i podobnie jak Ruch) ośmiu rozegranych meczach, z siedmioma punktami zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową, a na własnym boisku wygrały tylko raz. Jak dobrze pamiętamy, na inaugurację z naszym Ruchem Radzionków właśnie.
I choć obecna dyspozycja kazałaby upatrywać faworyta w zespole „Cidrów”, to jednak najnowsza historia tych derbowych meczów na stadionie przy Frycza-Modrzewskiego dla Ruchu jest bardzo niekorzystna.
