Po pierwszej w sezonie stracie punktów przed tygodniem, Ruch Radzionków zachował fotel lidera, ale jeśli chce do kolejnego meczu z mocno naciskającym wiceliderem Rakowem II Częstochowa przystąpić z przewagą punktową, musi w jutrzejszym meczu z czwartą w tabeli Podlesianką Katowice wrócić na drogę zwycięstw.
Nasz rywal to beniaminek czwartej ligi, który ostatnie kilka sezonów spędził w klasie okręgowej. W dziewięciu dotychczasowych meczach zgromadził szesnaście punktów, co daje stratę dwóch oczek do podium, a dziewięciu do prowadzącego Ruchu.
Od początku sezonu Podlesianka na własnym boisku gra w kratkę. Trzy mecze wygrała, w tym między innymi z silną Wartą Zawiercie, a dwa razy schodziła pokonana, ulegając Unii Kosztowy i dwa tygodnie temu aż 2:10 rezerwie Rakowa Częstochowa. Na tą – co by nie mówić – wstydliwą wpadkę katowiczanie zareagowali jednak w najlepszy możliwy sposób, bo wygrana wyjazdowa 4:1 z solidną Unią Dąbrowa Górnicza w ostatniej serii gier robi wrażenie.
Ruch Radzionków tymczasem jak na razie wygrał w tym sezonie wszystkie swoje cztery wyjazdowe mecze. Licząc z Pucharem Polski i ostatnim spotkaniem poprzedniego sezonu, seria wyjazdowych wygranych „Cidrów” to już sześć meczów z rzędu – obrazek dawno nieoglądany. W lidze wyjazdowe wiktorie – wszystkie odniesione jedną bramką przewagi na rywalem – świadczą o tym, że drużyna nabyła umiejętność przepychania na swoją korzyść wyrównanych, zaciętych meczów.
Czy podobny przebieg będzie miała jutrzejsza potyczka? Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:00, a jego głównym rozjemcą będzie sędzia Daniel Kruczyński z Żywca.
Mecz Podlesianka – Ruch będzie można śledzić na żywo w transmisji Śląskiego Sportu TV.
