Ruch jedzie do Bytomia. Pora na derby!

Mecz, na który w Bytomiu i Radzionkowie fani obu zespołów w każdej rundzie czekają wyjątkowo niecierpliwie. W najbliższą sobotę Ruch zmierzy się przy Frycza-Modrzewskiego z Szombierkami. Spotkanie może być hitem jesieni!

Odkąd „Cidry” powróciły na piłkarską mapę po wycofaniu się z I-ligowych rozgrywek po sezonie 2011/12, sześciokrotnie mierzyły się w dwumeczach z „Zielonymi” w ramach tej samej ligi. Najnowsza historia rywalizacji zaczęła się od domowej porażki radzionkowian, a jej ostatnim dotychczas akordem była ich wygrana wiosną tego roku na boisku przy Frycza-Modrzewskiego.

Wspomniane zwycięstwo było przełamaniem długiej serii bez zdobytego punktu na trudnym terenie w Szombierkach. Zanim Bartosz Nawrocki dwiema bramkami przesądził o pewnej wygranej z derbowym rywalem, „Żółto-Czarni” regularnie wyjeżdżali z Bytomia bez punktów. Nawet w sezonie, po którym Ruch wygrywał całą ligę, a na swoim boisku odniósł cenne zwycięstwo z „Zielonymi”, z wyjazdu wracał do domu z bagażem trzech goli.

Oglądaj mecz Szombierek Bytom z Ruchem Radzionków w transmisji RR-TV

W Radzionkowie liczą dziś na to, że wygraną z marca tego roku uda się powtórzyć również w sobotę. „Cidry” jesienią punktują poniżej własnych oczekiwań, a ewentualne zwycięstwo na boisku lokalnego rywala mogłoby pomóc odbudować morale drużyny trenera Michala Farkasa. – Szombierki mentalnie są dziś pewnie w innym miejscu niż my, a my musimy przełamać swoją niemoc. Gdzie, jak nie w derbach z Szombierkami? To idealne do tego miejsce – uśmiecha się Szymon Cichecki, który zanim trafił do Radzionkowa kilka lat spędził przy Frycza-Modrzewskiego.

W Bytomiu sezon 2022/23 również długo uznawali za rozczarowujący. Zaczęli fatalnie, od pięciobramkowej porażki z Zagłębiem II Sosnowiec i niemal równie wyraźnej klęski ze Szczakowianką w Jaworznie. Przełom nastąpił w połowie września. Szombierki odprawiły z kwitkiem Podlesiankę Katowice, a potem wygrały kolejne cztery spotkania, zatrzymując się dopiero przed tygodniem w Gliwicach. Imponująca seria pozwoliła „Zielonym” wyprzedzić w tabeli grające w kratkę „Cidry” i dziś to Ruch ma do odrobienia do najbliższego rywala trzypunktową stratę.

Trener Michal Farkas wciąż nie ma do dyspozycji swojego kapitana, Marcina Trzcionki. Jego grający asystent nadal zmaga się z kontuzją. Żaden z graczy „Żółto-Czarnych” nie musi pauzować z powodu żółtych kartek. Okazję do gry przeciwko byłemu klubowi poza wspomnianym już Cicheckim będą mieć również Bartłomiej Gwiaździński i Rafał Kuliński.

Zmotywowani rangą nadchodzącego meczu są kibice obu zespołów. W sektorze gości na stadionie w Bytomiu zameldują się fani Ruchu. Również miejscowi zapowiadają, że ich ulubieńcy będą mogli liczyć tego dnia na wyjątkowo głośnie wsparcie. – Mimo, że to bardzo duży i stary obiekt, da się przy okazji meczów Szombierek z Ruchem odczuć derbowy klimat. W czasie, gdy grałem jeszcze w barwach „Zielonych” mecze z „Cidrami” były tymi, na które się czekało. Kibiców, którzy śpiewają z jednej i drugiej strony naprawdę słychać. Czuje się, że to szczególne spotkanie – mówi Szymon Cichecki.

Początek spotkania w Bytomiu w sobotę o godzinie 11:00. Zapraszamy!