Kolejnym rywalem „Cidrów” będzie zespół Silesiusa Kotórz Mały. Klub ten w poprzednim sezonie rywalizował w czwartej lidze opolskiej, zajmując na zakończenie sezonu piąte miejsce w tabeli. Obok Victorii Chróścice jest to więc najniżej sklasyfikowany w poprzednim sezonie zespół nowej trzeciej ligi opolsko-śląskiej. Jednak z pewnością na tej podstawie trudno wyciągać wnioski co do prawdziwej wartości i potencjały tej drużyny. Pierwsza kolejka dla piłkarzy Silesiusa była udana, zakończyła się ona bowiem zwycięstwem 1:0 na drużyną Victorii Chróścice właśnie. Sam mecz stał jednak na słabym poziomie, a większą aktywnością wykazywali się raczej goście z Chróścic.
W sobotniej potyczce, której początek zaplanowano na godzinę 17:00, zdecydowanym faworytem będzie Ruch. Piłkarze sobotnich gospodarzy bardzo dobrze zadają sobie sprawę, jaki zawód sprawili kibicom w pierwszym swoim występie i za wszelką cenę będą chcieli się przed własną publicznością zrehabilitować za porażkę z Orłem. Rolą kibiców – być dwunastym zawodnikiem „Cidrów”, w końcu wszyscy stęskniliśmy się już tak bardzo za rywalizacją na ligowych boiskach przy Narutowicza 11 w Bytomiu – Stroszku.
