Trener Kamil Rakoczy odchodzi z Ruchu!

Prezes Marcin Wąsiak:
Jest mi bardzo przykro, że w takich okolicznościach rozstajemy się z trenerem Kamilem Rakoczym. Taka była jednak potrzeba chwili i dla dobra drużyny oraz Klubu trener Rakoczy postanowił odejść i dać szansę uratować trzecią ligę dla Ruchu Radzionków komuś innemu. Wspólnie uznaliśmy, że drużyna potrzebuje jakiegoś nowego impulsu. Przed nami cztery ostatnie mecze i dwanaście punktów do zdobycia. Trzeba zrobić wszystko, co można aby o to powalczyć. Przykłady z ostatnich dni pokazują, że dopóki piłka w grze trzeba walczyć do ostatniego meczu i ostatniej minuty, a wydarzyć się może wszystko. Przy tej okazji chciałbym bardzo prosić wszystkich kibiców o wiarę, wsparcie i doping dla drużyny. Teraz potrzebujemy was bardziej niż kiedykolwiek. Wiem, że nie rozpieszczamy swoich kibiców ostatnimi występami. Każdy ma prawo być zły i rozczarowany. Taki jednak jest sport, że nie wszystko da się przewidzieć i zaplanować. Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Mamy w tej rundzie kosmiczne problemy z kontuzjami. Momentami brakowało wielu zawodników, a po kontuzji nie wszyscy od razu są w optymalnej dyspozycji. Teraz jednak nie ma to znaczenia. Przed nami cztery bitwy i potrzebujemy was. „Mission impossible” czas zacząć! Przy tej okazji chciałbym też bardzo podziękować trenerowi Kamilowi Rakoczemu za te dwa i pół roku pracy. To był fantastyczny okres dla Ruchu Radzionków. Budowaliśmy coś od nowa i udało się to zwieńczyć sukcesem w postaci awansu do trzeciej ligi w niesamowitych okolicznościach. Wprowadziliśmy wielu młodych zawodników do dorosłej piłki i na pewno będą tego jeszcze owoce. Życzę trenerowi powodzenia i dalszych sukcesów, bo to prawdziwy fachowiec i wielki pasjonat piłki. Pracować z nim to była dla mnie przyjemność i zaszczyt.