„Mecz rozpoczął się dla nas bardzo źle, bo od straty bramki już w piątej minucie po rzucie rożnym. Dobrze jednak, że udało nam się dość szybko odrobić straty, po bardzo dobrze wyprowadzonym kontrataku przez Michała Christa i Tomasza Stranca, który zakończył akcję celnym strzałem. Szczególnie w drugiej połowie nasza gra była stopniowo coraz lepsza, co udokumentowaliśmy kolejnymi stwarzanymi przez nas sytuacjami strzeleckimi. Możemy tylko żałować, że ani jeden z oddanych groźnych strzałów nie znalazł drogi do siatki, a do pełni szczęścia naprawdę wiele nie brakowało. Moi zawodnicy zostawili w Zabrzu naprawdę dużo zdrowia i za to muszę ich pochwalić.” – powiedział po spotkaniu trener Grzegorz Mokry.
Zobacz także
Aktualności 6 godzin temu
Pożegnalne deja vu. Ruch zagra z Rakowem
Ligowy rok 2025 dobiega końca. Podobnie jak przed rokiem ostatnim rywalem "Cidrów" w grze o stawkę przed zimową przerwą…
Aktualności 2 dni temu
Ruch z Pucharem! Jest trofeum i przepustka
Piłkarze Ruchu Radzionków nie pozostawili złudzeń niżej notowanym rywalom i w cuglach zwyciężyli w finałowym starciu Pucharu Polski na…
