„Mecz rozpoczął się dla nas bardzo źle, bo od straty bramki już w piątej minucie po rzucie rożnym. Dobrze jednak, że udało nam się dość szybko odrobić straty, po bardzo dobrze wyprowadzonym kontrataku przez Michała Christa i Tomasza Stranca, który zakończył akcję celnym strzałem. Szczególnie w drugiej połowie nasza gra była stopniowo coraz lepsza, co udokumentowaliśmy kolejnymi stwarzanymi przez nas sytuacjami strzeleckimi. Możemy tylko żałować, że ani jeden z oddanych groźnych strzałów nie znalazł drogi do siatki, a do pełni szczęścia naprawdę wiele nie brakowało. Moi zawodnicy zostawili w Zabrzu naprawdę dużo zdrowia i za to muszę ich pochwalić.” – powiedział po spotkaniu trener Grzegorz Mokry.
Zobacz także
Aktualności Wyroznione Wywiady 2 dni temu
Marcin Trzcionka: „Przestrzegam, że buty mam naostrzone”
Minął "piłkarski rok" odkąd zawiesiłeś buty na kołku i zostałeś trenerem Ruchu Radzionków. Ten czas wystarczył, by przywyknąć do…
Aktualności 2 dni temu
Zbiórka dla dzieci z Radzionkowa
Klub Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża "Skarbek" przeprowadzi w niedzielę zbiórkę na świąteczne dary dla potrzebujących dzieci z…