Śmiało można powiedzieć, że w meczu tym grała drużyna pierwszoligowa z okręgówką i każdy inny wynik niż nasza wygrana była by nie do zaakceptowania. Sporą ochotę do gry wykazywała cała drużyna, a za to na pewno należy im się ustna pochwała. Choć gdyby nie młodżieńcza nonszalancja Michała Maka, który sam mógł utrzelić hat-trika wynik byłby zdecydowanie wyższy. Brak punktów ze spotkań wyjazdowych powoduje że jesteśmy na takiej a nie innej pozycji w tabeli, choć śmiało mogę powiedzieć że powinniśmy być zdecydowanie wyżej. – powiedział trener Dariusz Ficulak.
Zobacz także
Aktualności 3 godziny temu
Pójść Za ciosem i po spokój
Przemsza Siewierz będzie kolejnym rywalem Ruchu Radzionków w IV-ligowym sezonie 2023/24. "Żółto-Czarni" będą próbowali pójść za ciosem i rozpocząć…