Ale i w “Cidrach” nastroje bojowe, tym bardziej, że punkty potrzebne są jak tlen. Mecz z rezerwą Górnika Zabrze, choć tylko zremisowany, pokazał, że w drużynie drzemie potencjał na lepsze wyniki i utrzymanie w lidze, a w zespole żółto-czarnych pamięta się jesienny mecz z Orzecha, w którym radzionkowianie zremisowali, choć mieli znakomitą szansę na strzelenie zwycięskiej bramki.
Jednak jutro na ławce rezerwowych zabraknie trenera Kamila Rakoczego i jego asystenta Piotra Rockiego. Obaj w meczu z rezerwą Górnika Zabrze zostali wykluczeni przez sędziego. W rolę pierwszego trenera drużyny wcieli się więc Jacek Janowski, trener bramkarzy.
Sędzią meczu w Polkowicach będzie Hubert Sarżyński z Wrocławia.