Drużyna Dramy poprzedni sezon zakończyła na ostatnim miejscu (utrzymując się w wskutek decyzji o braku spadków), i także po sześciu kolejkach obecnego sezonu zamyka tabelę, mając za sobą rozegranych sześć meczów. Na jej koncie jeden punkt, przywieziony zresztą z wyjazdu. Na własnym boisku trzy razy uznawała wyższość rywali (Unii Kosztowy, Rakowa II Częstochowa i Sarmacji Będzin), a jej bilans bramkowy w tych spotkaniach to 1-9.
Przed rokiem, w dniu świętowania stulecia Ruchu Radzionków wygraliśmy 4:0 właśnie z Dramą Zbrosławice, prowadzoną wówczas przez Marcina Dziewulskiego, obecnego trenera Ruchu. Ozdobą tego spotkania były dwie piękne bramki Dawida Gajewskiego, którego teraz można oglądać po drugiej stronie barykady. Zresztą w zespole rywala radzionkowskich akcentów jest więcej – to Karol Banaś, Bartosz Borowiec, Mateusz Hermasz i Marcin Wujek, czyli wychowanek “Cidrów” pamiętający z boiska grę Ruchu Radzionków w Ekstraklasie.
W składzie Dramy z tamtego meczu większość zawodników już nie ma. Między innymi Robert Boryczka i Miłosz Ćwielong trafili wraz z trenerem Dziewulskim do Ruchu Radzionków.
Mecz siódmej kolejki pierwszej grupy czwartej ligi w Zbrosławicach-Ptakowicach poprowadzi sędzia Bartosz Bielaś z Katowic.