Jesteśmy strasznie źli bo po tych trzech pierwszych meczach byliśmy optymistami co do meczu z Górnikiem. Z drugiej strony nie ma co panikować, Polkowice to nie byle jaki zespół. Byli świetnie poukładani taktycznie i bardzo trudno było przebić się pod ich bramkę.
Spotkały się dziś dwie drużyny, które dobrze wyglądają w grze defensywnej. Trudno się gra, kiedy rywal praktycznie w dziewięciu ustawia się w okolicach własnego pola karnego a przy tym tak dobrze gra w obronie. Jesteśmy beniaminkiem i nie powinniśmy się podpalać, czasem remis trzeba przyjmować z pokorą. Przed nami następny mecz w środę i trzeba robić swoje by wygrać. Nie zaglądajmy w tabelę przed końcem sezonu, tylko konsekwentnie w kolejnych meczach zbierajmy następne punkty.
Łukasz Skorupski (bramkarz Ruchu) – To był trudny strzał, piłkę zobaczyłem praktycznie w ostatnim momencie. Boli ta porażka, bo dziś to my przez cały czas prowadziliśmy grę, a rywal raz jest pod naszą bramką i zdobywa gola na wagę trzech punktów. Musimy się szybko pozbierać, przed nami dwa mecze wyjazdowe i okazja do tego by odrobić to co straciliśmy z Polkowicami.