Ani chwili dekoncentracji – przed spotkaniem z Wartą w Poznaniu

To, co pokazaliśmy w drugiej połowie meczu z Piastem, pozowala wyciągnąć tylko jeden wniosek – że w tej lidze można wygrać z każdym, i trzeba w to wierzyć bez przerwy. Ale też musimy pamiętać, że w drugiej lidze nawet przespane 15 minut nasz zespół potrafił spokojnie odrobić. Wyższa klasa rozgrywkowa, w której teraz jesteśmy, obnaża takie słabości momentalnie i trzeba mentalnie być przygotowanym na walkę od początku do końca bez względu na pozycję rywala w lidze. To są już drużyny, nawet te z dołu tabeli, z prawdziwymi piłkarzami w składach i nie wolno nam zignorować Warty Poznań tylko ze względu na jej odległą pozycję w lidze, bo to ciągle zespół z Reissem i Zakrzewskim w ataku, a takie zestawienie z przodu przydałoby się niejednej drużynie z Ekstraklasy. – to słowa trenera Rafała Góraka.

Jednak jak informują poznańskie media obu tych znakomitych piłkarzy w sobotę na boisku ma zabraknąć. Ale i tak zespół Warty to ciekawa drużyna, zbudowana podobnie jak Ruch, czyli na zasadzie mieszanki rutyny z młodością. Poznaniaków do boju prowadzić może przecież na przykład niezwykle doświadczony, i pamiętający mecze Warty w Ekstraklasie w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, Arkadiusz Miklosik. Pamiętać trzeba też, że i Warta w pewnym momencie, jak Ruch ostatnio, stała się postrachem faworytów, rozbijając aż 4:1 Łódzki Klub Sportowy. Potem przyszło wyjazdowe zwycięstwo, a następie seria meczów tylko przegrywanych bądź remisowanych, przerwana dopiero w ostatniej kolejce, po wygraniu 2:0 na GKP w Gorzowie Wielkopolskim.

Ruch do tego wyjazdowego meczu z pewnością podejdzie więc z szacunkiem do rywala, ale też z wielką wolą przełamiania złej passy na wyjazdach. Na pewno mobilizować piłkarzy z Radzionkowa dodatkowo nie trzeba. Dobre występy w końcówce rundy jesiennej sprawić mogą przecież, że długą zimę spędzą oni wręcz w czołówce ligi! Byłaby to prawdziwa sensacja. Ale jeśli coś zmobilizować może ich dodatkowo, i co z pewnością to uczyni, to klimat miejsca, na którym bądą mogli się zaprezentować. Stadion Miejski w poznańskim Grunwaldzie to przecież pierwsza gotowa, i robiąca olbrzymie wrażenie arena na Mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie w 2012 roku. Stadion, który już pachnie wielką piłką. Bedzie to przecież ledwie dwa dni po tym, jak Lech zwyciężył tam z naszpikowanym gwiazdami światowej piłki Manchesterem City.

Początek spotkania Warty Poznań z Ruchem Radzionków w sobotę 6 listopada o godzinie 17:00.