Ciekawostki po meczu ze Śląskiem

Marcin Trzcionka w sobotę po raz dwieście czterdziesty założył w oficjalnym meczu koszulkę Ruchu Radzionków!

Bartosz Kucharski rozegrał ze Śląskiem Świętochłowice swój osiemdziesiąty mecz dla Ruchu. W trzydziestu siedmiu z nich zachował czyste konto.

Czerwona kartka Andrzeja Piecucha jest jego pierwszą w dwóch okresach gry w Ruchu Radzionków. Wcześniej na swoim koncie miał tylko jedną żółtą kartkę otrzymaną dwa lata temu.

Mateusz Nowara
przy drugiej bramce wywalczył piłkę, która chwilę potem została skierowana do siatki. Tym samym zaliczył swoją pierwszą asystę w czasie gry w żółto-czarnych barwach. Jednocześnie otrzymał w tym meczu piątą żółtą kartkę w tym sezonie (czwartą w lidze), tym sposobem stając się najczęściej karanym piłkarzem naszej drużyny. Co ciekawe, przed tym sezonem, podczas półtora roku gry w Radzionkowie, otrzymał tylko jedną kartkę.

Robert Wojsyk zdobył w meczu ze Śląskiem Świętochłowice swojego dziewiątego i dziesiątego gola w tym sezonie w lidze (razem z Pucharem Polski na na swoim koncie jedenaście trafień). Jeszcze nigdy w swojej historii gry w Ruchu na tym etapie sezonu nie wyglądał pod tym względem tak dobrze.

Dwadzieścia trzy punkty zdobyte w dwunastu meczach to wynik o pięć punktów lepszy niż w poprzednim sezonie, jednak słabszy niż w dwóch wcześniejszych sezonach gry w czwartej lidze. Jednocześnie warto zauważyć, że radzionkowianie w każdym meczu w tym sezonie (w lidze i w Pucharze Polski) strzelili przynajmniej jedną bramkę. Nie ma w pierwszej grupie śląskiej czwartej ligi drugiej takiej drużyny, a na tym etapie sezonu taka sytuacja nie zdarzyła się nawet w pierwszym czwartoligowym sezonie, zakończynym dopiero na przegranym barażu o awans (choć wtedy o gorszym bilansie zadecydował mecz Pucharu Polski).