Mecz rozegrany z wiceliderem tabeli był dla Daniela Skalskiego osiemdziesiątym dla “Cidrów”.
Kamil Kopeć, który w meczu ze Ślęzą Wrocław wszedł na boisko z ławki rezerwowych na końcówkę gry, po raz sześćdziesiąty zagrał w żółto-czarnej koszulce.
Mikołaj Łabojko w środę rozegrał swój trzydziesty mecz w barwach Ruchu.
W domowym spotkaniu, po którym Ruch spadł do czwartej ligi, siódmą ligową, a ósmą ogólnie w tym sezonie żółtą kartkę obejrzał Marcin Trzcionka, co czyni go najczęściej karanym radzionkowskim piłkarzem
Daniel Sroka w meczu ze Ślęzą dostał swoją czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, co oznaczało pauzę w kolejnym spotkaniu w Brzegu.
Zarówno wstydliwa seria jedenastu meczów bez zwycięstwa ogółem, jak i siedmiu z rzędu bez wygranej u siebie, to najsłabsze wyniki Ruchu odkąd posiadamy komplet wyników!
Wszystko wskazuje także na to, że drużyna zakończy sezon ze zdecydowanie najsłabszym bilansem bramkowym.
Gdy poprzednio Ruch (w sezonie 2013/14) spadał z trzeciej ligi miał na swoim koncie 45 punktów w trzydziestu meczach, choć aż 12 z nich zostało dopisanych po walkowerach. W 2006 roku spadaliśmy ze starej trzeciej ligi z 33 punktami w trzydziestu meczach, w 2003 ze starej drugiej z 34 punktami w trzydziestu czterech meczach, a w 2001 z Ekstraklasy z dorobkiem 31 punktów w trzydziestu meczach.
Obecne rozgrywki zakończymy z maksymalnie 38 punktami, a aktualnie mamy ich na swoim koncie 32.
Sponsorem meczu Ruchu ze Ślęzą była firma: