Marcel Gieroń po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił w meczu ligowym, rozpoczynając mecz od pierwszej minuty.
Tym samym po raz pierwszy w trzeciej lidze na ławce rezerwowych posadzony został Kamil Banaś, który po wejściu na boisko rozegrał swój sto dziesiąty mecz w barwach Ruchu Radzionków.
Pierwszy raz w tym sezonie z ławki rezerwowych pojawił się na placy gry w Gorzowie Wielkopolskim także Kamil Kopeć, który jeśli był zdrowy, zawsze dotąd grał w wyjściowej jedenastce.
Mamy nadzieję, że o serii porażek po meczu z Wartą możemy już na dobre zapomnieć.
Ostatni raz Ruch w lidze nie stracił gola 26 maja w meczu z Wartą Zawiercie, a zatem niezachowywał czystego konta od dwunastu meczów, licząc także więczące poprzedni sezon baraże z Polonią Bytom.
Zaś ostatni bezbramkowy rezultat “Cidrów” to wyjazd na Piasta II Gliwice 5 maja. Ogółem wynik 0:0, często przecież w piłce notowany, to bardzo rzadko na przestrzeni ostatnich lat oglądany rezultat w meczach radzionkowian.