Jutro przed radzionkowianami kolejny mecz na szczycie. O godzinie 16:00 rywalem Ruchu będzie wicelider tabeli, Górnik Wesoła. Drużyna z dzielnicy Mysłowic dzięki czterem zwycięstwom i jednemu remisowi w ostatniej kolejce o jeden punkt wyprzedza żółto-czarnych, a dotąd wszystkie swoje ligowe wyjazdowe mecze wygrywała. Takimi wynikami daje na przekór wygłaszanym przed sezonom prognozom, które raczej nie stawiały tego zespołu wśród faworytów do awansu, choć jest to przecież spadkowicz z trzeciej ligi. Żółto-czarni zatem, jeśli wzorem poprzednich meczów podniosą jutro z boiska trzy punkty, przeskoczą w tabeli Górnika i zostaną co najmniej wiceliderem. Jednak w momencie rozpoczęcia meczu znany już będzie wynik z Będzina-Grodźca, gdzie bardzo groźny u siebie, choć strzelający mało bramek, RKS próbował będzie odebrać punkty Gwarkowi Tarnowskie Góry, naszemu kolejnemu wrześniowemu przeciwnikowi. W przypadku straty punktów przez lidera, Ruch będzie miał więc otwartą drogę na objęcie prowadzenia w ligowej tabeli, które dzierżył przez cały poprzedni sezon, a w obecnym tylko po pierwszej kolejce.
Trener Damian Galeja będzie miał jutro do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Rywal ma z kolei w swoim zespole kilka urazów oraz pauzę za kartki podstawowego bramkarza. Spotkanie szóstej kolejki pierwszej grupy śląskiej czwartej ligi pomiędzy Ruchem Radzionków a Górnikiem Wesoła poprowadzi sędzia Daniel Kruczyński z Żywca.