Mieczysław Broniszewski (trener Wisły Płock): Przede wszystkim gratuluję drużynie z Radzionkowa zwycięstwa. Nam trochę posypał się zespół, dlatego musieliśmy dziś inaczej ustawić linię obrony po kontuzjach. Wydaje mi się, że w pierwszej połowie graliśmy za bardzo statycznie. Zwykle piłkarzy nie krytykuję, nie mam do nich pretensji, ale akurat w tym meczu mam kilka takich uwag. Nasze skrzydła nie funkcjonowały dziś tak, jak zawsze. Mam na myśli Chwastka i Ricardinho. Być może to ta pogoda to spowodowała. Druga połowa była już w naszym wykonaniu lepsza, ale jak się nie potrafi sobie stworzyć żadnej dogodnej sytuacji to wiadomo, że bramka nie padnie. Natomiast przykro, że straciśmy bramkę z rzutu karnego. Niestety taka jest piłka. Życie toczy się dalej, czeka nas mnóstwo pracy i myślę, żę niedługo będzie z naszym zespołem lepiej.
Artur Skowronek (trener Ruchu): Dziękuję trenerowi za gratulacje dla naszego zespołu. Na pewno zdobyliśmy dziś trzy punkty, które są dla nas bardzo cenne, tym bardziej przed takimi spotkaniami, jakie czekają nas w najbliższych tygodniach. Zespół bardzo ciężko na to pracował. Na pewno chcieliśmy dziś ukierunkować naszą grę na ofensywę, i uważam, że to nam się udało. Dochodzliśmy do klarownych sytuacji, natomiast wciąż szwankuje skuteczność, i dzisiaj te trening wciąż w stu procentach nie przekłada się na grę w lidze. Natomiast stały fragment gry bardzo dobrze wykonany przez Piotra Rockiego zapewnił nam trzy punkty, z których bardzo się cieszymy, i które dają nam komfort pracy na najbliższy tydzień.
