Drużyna Ruchu Radzionków odpadła z rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bytom. W środę “Żółto-Czarni” po emocjonującym starciu ulegli Szombierkom na ich boisku 2:3.
W wyjściowym składzie oraz kadrze meczowej radzionkowian zabrakło kilku zawodników, którzy dotychczas stanowili trzon drużyny. – W środowym meczu szansę dostali – i wykorzystali ją – zawodnicy, którzy dotychczas zaliczyli mniej minut w rozgrywkach ligowych. Ci, którzy mają w nogach więcej minut, rozgrywali najwyżej po jednej połowie. W tym maratonie meczów, który zaczął się w sobotę w Wodzisławiu, musimy mądrze zarządzać piłkarzami i indywidualnie podejść do ich obciążeń, a przede wszystkim zrobić wszystko, by w lidze mocno zapunktować – tłumaczy swoje decyzje na temat składu na środowe popołudnie trener Marcin Trzcionka.
Ruch świetnie otworzył wyjazdowe spotkanie. Już w 2. minucie do siatki rywala trafił Michał Szromek. Gospodarze odpowiedzieli błyskawicznie za sprawą gola Mateusza Zachary, a wynik po bramce byłego reprezentanta Polski utrzymał się do 28. minuty, gdy “Cidry” odzyskały prowadzenie dzięki trafieniu Franciszka Stachonia. 6 minut po przerwie gospodarze wyrównali z rzutu karnego, skutecznie egzekwowanego przez Kamila Moritza. Na sześć minut przed końcem spotkania szalę wyniku na korzyść “Zielonych” przechylił Paweł Marchewka, dając swojej drużynie awans do kolejnej fazy zmagań.
– Zabrakło tylko detali, byśmy również w Pucharze Polski grali dalej. Bardzo doświadczony zespół Szombierek w decydującym momencie zdobył gola i mimo, że do końca walczyliśmy o wyrównanie, stwarzając swoje sytuacje, nie udało nam się już zdobyć bramki. Z punktu sztabu trenerskiego bardzo cieszy mnie, że w rywalizacji z naprawdę mocnym przeciwnikiem podjęliśmy rękawicę i zawodnicy pokazali, że chce o siebie walczyć i dostawać więcej szans w lidze. W wyjściowej “jedenastce” debiutowali dziś Patryk Jarka, Brayan Komar, Dawid Piwonski i Franciszek Stachoń. Pokazali się z dobrej strony i mamy kolejnych zawodników, na których możemy liczyć w lidze. Z powodu obowiązków zawodowych nie mógł wystąpić Marcin Kowalski, Rafał Otwinowski i Fabian Brewczyk leczą urazy, Szymon Siwy pauzował za kartki, a Kamil Kopeć po kontuzji powoli zbiera minuty i będzie dostępny na sobotni mecz z Kuźnia – nakreśla sytuację kadrową swojej drużyny trener Trzcionka.
Szombierki Bytom – Ruch Radzionków 3:2 (1:2)
0:1 – Michał Szromek 2′
1:1 – Mateusz Zachara 4′
1:2 – Franciszek Stachoń 28′
2:2 – Kamil Moritz 52′-k
3:2 – Paweł Marchewka 84′
Szombierki: Maciejowski – Marchewka, Jawroski, Moritz, Marek, Łebko (60′ Mizgała), Małkowski, Zachara (79′ Zawada), Skrzypiński, Rydz (79′ Śliwa), Pacholski. Trener: Paweł Cygnar.
Ruch: Zapiór – Sadlak, Komar, Harmata (46′ Duda), Ćwielong (46′ Turczyn), Małecki (46′ Zalewski), Lazar (46′ Gwiaździński), Stachoń, Jarka, Piwoński (65′ Kopeć), Szromek. Trener: Marcin Trzcionka.
Żółte kartki: Marek, Skrzypiński (Szombierki), Komar (Ruch)