Plany legły w gruzach. Ruch przegrywa z Piastem

Drużyna Ruchu Radzionków przegrała drugi mecz z rzędu przed własną publicznością. Tym razem komplet punktów z boiska przy Knosały wywieźli gracze rezerw Piasta Gliwice.

Zaczęło się obiecująco. Już w 4. minucie błąd przy wyprowadzeniu piłki popełnili przyjezdni. Próbował wykorzystać go Marcin Kowalski, który odebrał piłkę Levisowi Pitanowi i zagrał do Michała Szromka. Zanim jednak napastnik Ruchu oddał strzał z doskonałej pozycji, arbiter przerwał grę, dopatrując się przewinienia “Kowala”. Później spotkanie wyglądało na wyrównane. Po jednej stronie niecelnie z dośrodkowania Miłosza Ćwielonga niecelnie “główkował” Szromek, po drugiej próbami z dystansu swoich szans szukali gliwiczanie. Jednym z kluczowych dla dalszego przebiegu gry była jednak 23. minuta. Piłkę rywalowi znowu zabrał Kowalski, ale sędzia raz jeszcze odgwizdał faul. Doświadczony zawodnik głośno nie zgadzał się z taką decyzją arbitra za co najpierw dostał jedną, a po chwili drugą żółtą kartkę. Od tego momentu “Cidry” musiały grać w dziesiątkę.

Mimo osłabienia “Żółto-Czarni” szukali okazji do tego, by otworzyć rezultat. Brakowało jednak klarownych sytuacji, których nie stwarzali sobie jednak również goście, niepokojąc Dawida Stambułę jedynie kolejnymi próbami zza “szesnastki”.

Dwie minuty po zmianie stron radzionkowianie znowu pomogli swoim przeciwnikom. Piłkę z lewej strony dośrodkował Jakub Skupień, a próbujący wybić ją głową Mikołaj Duda zupełnie zaskoczył Stambułę, pakując futbolówkę do własnej siatki. Podopieczni trenera Marcina Trzcionki nie znajdowali sposobu na pokonanie Bartłomieja Jelonka, tymczasem goście – głównie za sprawą wyprowadzanych kontrataków – robili się coraz groźniejsi. Wreszcie w 61 minucie w zamieszaniu w “szesnastce” Ruchu piłka trafiła pod nogi zupełnie niepilnowanego Dawida Chojnowskiego, a rezerwowy gliwiczan spokojnie podwyższył rezultat na 2:0.

Radzionkowianie wciąż próbowali gonić. Indywidualną akcją popisał się Michał Szromek, ale z jego silnym uderzeniem poradził sobie Jelonek. Golkiper Piasta nie był jednak w stanie skutecznie interweniować po kapitalnym uderzeniu Franciszka Stachonia, który w 90. minucie po podaniu od Miłosza Ćwielonga huknął z ok. 20 metrów, pakując piłkę pod poprzeczką i dając nadzieję gospodarzom na uratowanie remisu.

Nadzieje runęły ostatecznie kilka minut później. W doliczonym czasie gliwiczanie skontrowali stawiających wszystko na jedną kartę radzionkowian, a wynik na 3:1 dla Piasta ustalił Chojnowski. Ruch nie wygrał trzeciego kolejnego meczu i po udanym początku sezonu teraz musi szukać okazji do powrotu na właściwe tory.

Ruch Radzionków – Piast II Gliwice 1:3 (0:0)

0:1 – Mikołaj Duda 47′-sam
0:2 – Dawid Chojnowski 61′
1:2 – Franciszek Stachoń 90′
1:3 – Dawid Chojnowski 90′

Ruch: Stambuła – Turczyn (80′ Sadlak), Duda (70′ Komar), Harmata, Ćwielong – Brewczyk (60′ Małecki), Gwiaździński (78′ Stachoń), Siwy (46′ Lazar), Zalewski (46′ Kopeć) – Kowalski, Szromek. Trener: Marcin Trzcionka.

Piast II: Jelonek – Pitan, Świetlicki, Bernatek (74′ Bocianowski), Figołuszka, Daniel (46′ Cichy), Urbański (56′ Chojnowski), Skupień (69′ Jurczyga), Ziółkowski (71′ Bród), Lubowiecki (46′ Orlikowski), Dulęba. Trener: Maciej Szmatiuk.

Sędzia: Dominik Panek (Lubliniec)
Żółte kartki: Kowalski, Duda, Małecki (Ruch), Lubowiecki, Świetlicki, Pitan, Bocianowski, Chojnowski (Piast II)
Czerwona kartka: Marcin Kowalski 23′ (Ruch, za dwie żółte)