Na pewno o tym meczu można powiedzieć, że jest to jakiś wyznacznik tego, jak piłkarsko możemy wyglądamy na tle innych drużyn z naszej ligi. I nie ukrywam, że czekaliśmy na tą konfrontację z Piastem Strzelce Opolskie, właśnie ze względu na to by się zmierzyć z tym beniaminkiem naszej grupy, a więc pełnoprawnym trzecioligowcem. I mogę powiedzieć, że na tym tle ten nasz budujący się Ruch Radzionków wypadł co najmniej poprawnie. Wynik wysoki, cieszą cztery gole, a to przecież po nie przychodzą na stadion kibice, ale dalecy jesteśmy od huraoptymizmu. Cały czas pracujemy nad pewnymi rzeczami taktycznymi, i nadal widać jaki ogrom pracy jeszcze przed nami. Kadrę też mamy jeszcze nie do końca zamkniętą, dlatego dużą część uwagi musimy jeszcze poświęcać testowaniu. Na pewno cieszyć musi to, że przed przerwą zagraliśmy na zero z tyłu. W ogóle, w całym meczu, co bardzo ważne, nasza defensywa spisywała się bardzo solidnie. Gola przeciwnik strzelił przecież nie po składnej akcji, a po ładnym strzale z dystansu. Do tego cztery gole, więc i grę ofensywną trzeba ocenić pozytywnie. Raz jeszcze podkreślę, że absolutnie nie ma mowy o huraoptymizmie, ale na pewno to dla nas dobry prognostyk przynajmniej na najbliższe dni. A ta kadra drużyny wyraźnie się klaruje. Dziś do grona siedemanastu piłkarzy, jakich chciałbym widzieć w zespole doszło jeszcze jedno nazwisko. Zatem jeszcze kilka miejsc w zespole zostało, i bardzo buduje, że toczy się o nie taka zacięta walka. – Powiedział po meczu trener Wojciech Osyra, który pozostałych zawodników kandydujących do gry w Ruchu Radzionków przetestuje jeszcze jutro, w nieplanowanym wcześniej sparingu.
Test-mecz z występującym w lidze okręgowej Górnikiem 09 Mysłowice, w jakim w drużynie Ruchu wystąpią jedynie piłkarze testowani, obędzie się jutro o godzinie 18:00 na stadionie przeciwnika.