Przed nami ostatni mecz Ruchu przed własną publicznością w sezonie 2020/2021. O godzinie 17:00 “Cidry” podejmą jutro Przemszę Siewierz, a potem do rozegrania zostaną im dwa wyjazdowe mecze: ligowy i finał tzw. Pucharu Stulatków. Nasz jutrzejszy rywal to zespół walczący o utrzymanie, a jak trudne są spotkania z tak zdeterminowanymi przeciwnikami, żółto-czarni przekonali się w dwóch ostatnich meczach, gromadząc z takimi właśnie rywalami zaledwie punkt.
Drużyna z Siewierza z trzydziestoma ośmioma punktami ma zaledwie dwa oczka przewagi nad strefą spadkową i nad miejscem skutkującym grą w barażach o utrzymanie. A to, że jest nad kreską zapewniła sobie środowym zwycięstwem nad Dramą – po trzech meczach z zaledwie jednym punktem.
O ile w rundzie jesiennej Przemsza pierwsze zwycięstwo u siebie odniosła w kocówce rundy pokonując właśnie radzionkowian 1:0, o tyle po przerwie zimowej większość punktów gromadzi już przed własnymi kibicami. Nie znaczy to jednak, że i na wyjazdach nie potrafi sprawić niespodzianki. “Niespodzianka” to tutaj niezwykle trafne określenie, bo nasz rywal o ile przegrywał w gościach z drużynami zamieszanymi w walkę o utrzymanie, o tyle potrafił wywieźć punkt z Częstochowy, i wyraźnie zwyciężyć do zera z Unią Dąbrowa Górnicza i Wartą Zawiercie!
To pokazuje, jak ciężkie zadanie jutro przed Ruchem, który przecież z dwoma wymienionymi powyżej drużynami rywalizuje o miejsce na podium. “Cidry”, mogące być już pewne co najmniej piątej pozycji na zakończenie sezonu, jednak zdają sobie sprawę, że ewentualny – trzeci z rzędu – mecz bez wygranej może przekreślić szansę na walkę o miejsce trzecie.
Jednak w historii meczów z Przemszą Siewierz Ruch grając przed własnymi kibicami zawsze wygrywał.
Sponsorem meczu Ruchu z Przemszą jest firma: