Mecz z Silesią drużyna wygrała całkowicie zasłużenie. Mimo bardzo ciężkiego boiska udało nam się bardzo dobrze operować piłką przez cały okres gry, a w drugiej połowie meczu zupełnie zdominowaliśmy przeciwnika. Wszyscy zawodnicy w dzisiejszym spotkaniu wywiązali się z swoich zadań dobrze i zasłużyli na pochwały. Szczególnie cieszy fakt że przez cały mecz udało nam się utrzymać dobrą jakość gry, opanowaliśmy środek boiska, w miarę szybko potrafiliśmy przenosić ciężar gry z jednej na drugą stronę boiska, boczni obrońcy aktywnie uczestniczyli w akcjach ofensywnych i w pełni kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Ciężko powiedzieć cokolwiek o naszej drużynie na podstawie meczu z Nitronem, ponieważ spotkały się w nim dwa zespoły o zupełnie odmiennych potencjałach, co w pełni odzwierciedla wynik spotkania. Mecz przebiegał cały czas pod naszą kontrolą i to my nadawaliśmy ton wydarzeniom na boisku od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego – powiedział trener drużyny Radosław Osadnik. Wypadkiem przy pracy, był jedynie mecz z bytomską Polonią, której nasi zawodnicy ulegli aż 0:7. Dobra passa szybko jednak powróciła, i nasi najstarsi juniorzy, na właśnym terenie pokonali Leśnik Kobiór 1:0.
Nitron Krupski Młyn – Ruch 0:8 (0:4)
Bramki: Taszek 3, Puchała, Wilczek, Newolik, Bula, Miodek
Ruch: Szewczuk, Lamla, Bayer, Bula, Stolarczyk, Wilczok, Niewolik, Wilczek, Strzelczyk, Taszek, Miodek. Trener: Osadnik.
Ruch – Silesia Miechowice 5:0 (3:0)
Bramki: Bula, Taszek 2, Puchała, Strzelczyk. Ruch: Szewczuk (Janus) – Lamla, Bayer, Urbanowicz (Strzelczyk), Stolarczyk, Wilczek (Niemczyk), Niewolik, Wilczok, Bula, Taszek, Puchała. Trener: Osadnik.
Natomiast Regionalna Liga Juniorów pozostaje nadal bez zwycięstwa w rundzie wiosennej. Najpierw na swoim terenie nasi zawodnicy ulegli przeciwnikowi 2:4. W serii wyjazdów, też same porażki, jednak jak zauważa trener Szyguła, występuje znaczny postęp w grze zawodników. Podczas meczu wyjazdowego do Uranii Ruda Śląska nasi zawodnicy ulegli gospodarzom 3:2. – Mimo przegranej, jestem bardzo zadowolony z postawy moich zawodników. Przez cały mecz widziałem u chłopców zaangażowanie w grę, dokładność w zagrywaniu piłką i tworzenie doskonałych sytuacji do strzelenia bramki. Zabrakło jednak trochę szcęścia – powiedział po meczu trener Krystian Szyguła. Niestety ten niezły występ nie przełożył się na mecz u siebie, w którym nasi zawodnicy wyraźnie ulegli Concordii Knurów.
Wyjątkowy był za to mecz, w którym w ramach zastępstwa za trenera, drużynę poprowadził trener Łukasz Suder, a bohaterami spotkania zostali…. bramkarze. Na wyjaździe do MKS Zaborza, nasi zawodnicy ulegli gospodarzom 4:1, a na środku pola, w pomocy zagrał….Paweł Matysek rezerwowy bramkarz. To był bardzo ciężki mecz, pojechaliśmy na trudny teren i graliśmy z dobrym przeciwnikiem. Trudna także była sytuacja naszego zespołu, w meczu zagrał kontuzjowany Sebastian Staś, a rezerwowy bramkarz Paweł Matysek musiał zagrać na pozycji pomocnika. Wynik ten w dużej mierze jest skutkiem podejścia do gry zawodników, którzy rano nie stawili się na zbiórce, chociaż byli przewidziani do gry w pierwszym składzie – powiedział po meczu będący w zastępstwie trener Łukasz Suder.
Ruch – Concordia Knurów 1:4
Ruch: Staś, Wrodarczyk, Dolibóg, Kazimierek, Popławski, Gacek, Spałek, Skutnik (Kuziora), Zielonla, Malorny, Opara. Trener: Szyguła.
Urania Ruda Śląska – Ruch 3:2
Bramki: Skutnik, Malorny.
Ruch: Staś (Matysek) – Wrodarczyk, Kuziora, Kazimierek, Popławski Skutnik, Dolibóg, Malorny (Dawidowicz), Gacek, Opara, Górnik (Zielonka). Trener: Szyguła.