Po 55 dniach wracamy do piłkarskich emocji w Radzionkowie! W sobotę Ruch zainauguruje IV-ligowy sezon 2024/25. W zreformowanych zmaganiach “I Ligi Śląskiej” zaczynamy od starcia z Gwarkiem Ornontowice.
Od rozgrywek 24/25 piąty szczebel rozgrywkowy w Polsce, a jednocześnie najwyższy w regionie, zostaje zestawiony w jednej, 20-zespołowej grupie. Zwycięzca bezpośrednio awansuje do makroregionu, ten, kto zajmie miejsce drugie, zagra w barażu o promocję do III ligi. Spadają trzy zespoły, choć ostateczna liczba ekip, które opuszczą I Ligę Śląską zależy od wyniku baraży oraz sytuacji śląskich ligowców na wyższym szczeblu.
Ruch przystępuje do nowych rozgrywek po kapitalnej rundzie wiosennej, w której – obok Sparty Katowice – był najlepiej punktującym zespołem w swojej grupie. W składzie “Żółto-Czarnych” nie doszło do kadrowej rewolucji. Radzionkowianie utrzymali trzon zespołu, choć nie obyło się bez roszad. Dużym ubytkiem jest z pewnością brak Piotra Kwaśniewskiego, który po roku spędzonym z “Cidrami” wraca do wyższych lig, kolejny sezon rozpoczynając w Pniówku Pawłowice. Świetną formę Szymona Matyska dostrzegli II-ligowcy z GKS-u Jastrzębie, pozyskując do siebie utalentowanego młodzieżowca. Z przyczyn zawodowych karierę zawiesił Rafał Strzelczyk, Ruch nie przedłużył również kontraktów z Leonem Fuliantym, Bartoszem Nawrockim i Sławomirem Jaworskim.
Do drużyny wrócili dwaj gracze, którzy mieli już okazję występować dla radzionkowskiej publiczności. O miejsce między słupkami bramki “Cidrów” powalczy Dawid Stambuła, swoje walory na skrzydle znowu będzie prezentować Szymon Małecki. Sporo dobrego pokazał latem Olivier Lazar. Wciąż młody, ale już doświadczony na wyższych szczeblach ofensywny pomocnik, został zakontraktowany przez Ruch kilka tygodni temu. Okres przygotowawczy dobrze wykorzystali również młodzieżowcy z UKS-u Ruchu Radzionków – Brayan Komar i Dawid Piwoński, którzy zyskali uznanie w oczach trenera Marcina Trzcionki i otrzymali pierwsze, profesjonalne kontrakty w karierach.
Ruch rozegrał latem 3 sparingi. Dwa z nich kończyły się zwycięstwami – z III-ligowym Pniówkiem w Pawłowicach (3:2) i beniaminkiem II Ligi Śląskiej, Odrą Miasteczko Śląskie (5:2). “Żółto-Czarni” przegrywali z kolei z IV-ligowcem z województwa opolskiego, Ruchem Zdzieszowice (1:2) i jednym z faworytów II Ligi Śląskiej, AKS-em Mikołów (0:2).
Pięć gier kontrolnych mają za sobą gracze Gwarka Ornontowice. Pierwszy rywal “Cidrów” w sezonie zwyciężał z Odrą Miasteczko Śląskie (4:1), Orłem Miedary (2:1) i LZS-em Piotrówka (3:1), przegrał zaś z Burzą Borowa Wieś (1:2) i Dramą Zbrosłąwice (2:4). Gwiazdą drużyny pozostaje niezmiennie Jakub Sewerin, czołowy snajper IV-ligowych zmagań. W ekipie Gwarka nie ma już Andrzeja Piecucha, ważną postacią zespołu jest za to inny były zawodnik “Cidrów”, Kevin Rocki. Z powodu kontuzji sezonu z zespołem z Ornontowic nie rozpocznie Dawid Gajewski, którego fani “Żółto-Czarnych” również pamiętają z występów dla ich drużyny.
Gwarek Ornontowice poprzedni sezon zakończył na solidnym, szóstym miejscu w tabeli II grupy IV ligi śląskiej. Ornontowiczanie zdobyli 50 punktów, z bezpieczną, 9-punktową przewagą nad strefą zagrożoną spadkiem. Ruch spotka się ze swoim rywalem po raz pierwszy od sezonu 2021/22. Wówczas dwukrotnie wygrywał – na wyjeździe po prawdziwym thrillerze – 4:3, a u siebie – w zimowej aurze – 1:0. Łączny bilans spotkań “Cidrów” z ornontowiczanami jest korzystny dla gospodarz najbliższego meczu. Ruch wygrał 6 z 7 meczów, ponosząc tylko jedną porażkę.
Spotkanie Ruchu Radzionków z Gwarkiem Ornontowice zaplanowano na sobotę, na godzinę 17:00. Zapraszamy na trybuny przy Knosały!