„Na szczęście nie odwołano żadnych zajęć.” – podsumowuje trener Rafał Górak – „Można stwierdzić, że zrealizowaliśmy wszystko oprócz gier, które jak na złość odbyły się w arcytrudnych warunkach. Poradziliśmy sobie w nich doskonale w meczu z Miedzią Legnica, z Górnikiem Wałbrzych było już niestety gorzej. Z dobrej strony w tym meczu pokazali się tylko Domański, Kocur i Kompała, pozostali walczyli, ale na tle bardzo dobrze dysponowanego tego dnia rywala, było to za mało. Ważne, że po tym obozie mamy już mniej wątpliwości niż przed wyjazdem. Skład się krystalizuje – jedni szansę wykorzystuję bardziej, inni mniej… no ale tak to jest w piłce nożnej, a ta rywalizacja powinna ich tylko motywować. Ogólnie ten tydzień w Dzierżoniowie był bardzo udany – dwie gry, trzynaście jednostek treningowych – pozwoliło to nam poznać wiele odpowiedzi, jednak pełnego składu na pierwszy mecz z Orłem Psary/Babienica jeszcze nie znam.”
Zobacz także
Aktualności 4 godziny temu
Gramy o Puchar! Finał w Bobrownikach
Przed Ruchem Radzionków ostatnie akcenty piłkarskiej jesieni. Zanim "Żółto-Czarni" pożegnają ligowy rok 2025, zmierzą się w finale Pucharu Polski…
Aktualności 3 dni temu
Ostatni wyjazd w roku. Ruch jedzie do Ustronia
Po raz ostatni w tym roku piłkarze Ruchu Radzionków wsiądą do autokaru i wybiorą się na ligowy mecz poza…
