Sarmacja to aktualny wicelider tabeli. Wysokie miejsce będzinian nie jest na pewno dziełem przypadku, a wynikiem solidnej pracy w tym klubie. Już przecież w poprzednim sezonie drużyna ta skończyła rozgrywki tuż za plecami drugiego Ruchu, a gdyby wziąć pod uwagę tylko rundę wiosenną, to zgromadziła w niej najwięcej punktów z całej stawki, wyprzedzając zdecydowanego zwycięzcę ligi, Gwarka Tarnowskie Góry. W rundzie rewanżowej obecnego sezonu Sarmacja wywalczyła dokładnie tyle samo punktów co żółto-czarni, legitymując się jednak przy tym lepszym bilansem bramkowym. To zaś zasługa faktu, że w 2017 roku w meczach Sarmatów zawsze jedna z drużyn trzy razy trafiała do siatki, a aż trzy z pięciu rozegranych spotkań kończyły się wynikem 3:2. To może zwiastować, że podobnie jak jesienią, w jutrzejszym rewanżu także zobaczymy dużo bramek bramek i nie mniej emocji.
Jeśli Ruch dopisze jutro na swoje konto trzy punkty, zbliży się do wicelidera na zaledwie dwa oczka, a wówczas walka o obronę drugiego miejsca sprzed roku stanie się całkiem realna, co po dwóch wysokich porażkach sprzed dwóch i trzech tygodni, zdawało się od popodpiecznych trenera Kamila Rakoczego bardzo odległe.
Mecz z Sarmacją Będzin poprowadzi sędzia Andrzej Majcher z Katowic.
Sponsorem meczu Ruch – Sarmacja Będzin jest firma: