Foszmańczyk, który dobry występ orkasił dwiema asystami już po meczu mocno utykał. Silne stłuczenie łydki nie powinno jednak sprawić, by zagrożony był występ “Fosy” w meczu z Wartą w Poznaniu. Nie można natomiast wykluczyć, że w najbliższą sobotę w stolicy Wielkopolski zabraknie Seweryna Kiełpina choć i on ma nadzieję na powrót do stuprocentowej sprawności w ciągu kilku dni. Golkiper Ruchu przy jednym z wybić piłki naciągnął mięsień czworogłowy i do końca sobotniego meczu piłkę do gry nogą wprowadzał za niego Marcin Dziewulski. Już w trakcie dzisiejszych zajęć na piłce źle stanął Dawid Gajewski, w efekcie czego podkręcił kostkę. W jego przypadku nie powinno zakończyć się na dłuższej niż jednodniowa przerwie w treningach.
W dzisiejszym treningu z przyczyn osobistych nie wziął udział Marcin Wachowicz, który wróci do Radzionkowa jutro. Na zajęciach pokazał się za to Wojciech Jaguś, nastoletni napastnik z drużyny juniorów. – Zaprosiliśmy go do zajęć z pierwszym zespołem bo to chłopak, który ma pewne umiejętności, a nie chcemy przeoczyć żadnego talentu. Będzie z nami ćwiczył przez tydzień, choć to i tak krótki czas na poznanie w pełni jego umiejętności – mówi Rafał Górak, trener “Cidrów”. Zdaniem szkoleniowca to dopiero początek okresu, w którym zamierza jeszcze mocniej przyglądać się młodemu narybkowi Ruchu. – Kończy się sezon, kilku chłopakom których postępy stale monitorujemy na pewno damy szansę pokazania się w zajęciach z pierwszą drużyną – zapowiada szkoleniowiec.