Ruch – Pogoń Szczecin 1:1

Początek spotkania, choć przyniósł lekką przewagę gości, był bardzo szczęśliwy dla gospodarzy. Bo serii trzech rzutów rożnych w 10 minucie najlepiej w polu karnym zachował się Bartosz Kopacz z bliska kierując piłkę do siatki Janukiewicza.
Takie otwarcie meczu zmusiło Pogoń do ataku pozycyjnego, ale poza uderzeniem Akohashiego z dystansu i niecelnym lobie Sotirovica oglądaliśmy głównie łapane przez obrońców i przede wszystkim Seweryna Kiełpina dośrodkowania i prostopadłe podania. Ruch momentami przejmował również inicjatywę, i też śmiało poczyniał sobie z piłką na połowie przyjezdnych.

Po zmianie stron nie obserwaliśmy już przewagi Portowców. W tej części gry inicjatywę przejęli raczej radzionkowianie. Wynik podwyższyć mógł Nalepa. W końcówce gry sytuacje sam na sam zmarnowali Idrissa Cisse i Sebastian Radzio.
Zanim to się jednak stało, Pogoń wyrównała po kontrowersyjnym rzucie karnym, który w 60 minucie skutecznie egzekwował Ława 

 

Sponsorem meczu Ruch – Pogoń Szczecina była firma: