Na początku meczu dwa razy uderzali piłkarze Stali. Strzał z rzutu wolnego minął bramkę, a z drugą próbą łatwo poradził sobie Łukasz Skorupski. Odpowiedź Ruchu przyszła szybko i spektakularnie. Paweł Giel odebrał piłkę w środku pola i niespodziewanie, widząc wysuniętego bramkarza, pięknym strzałem z półobratu przelobował go. Na przeszkodzie by piłka wpadła do siatki stanęła jednak poprzeczka.
Po upływie dwudziestu minut gry dwukrotnie wykazać znów musiał się Skorupski. Najpierw powstrzymał rywala w sytuacji sam na sam, potem wybronił celnie i mocno uderzoną z rzutu wolnego piłkę. Ale znów nadeszła odpowiedź Ruchu. Testowany Michał Górecki zakręcił obroną, a jego strzał zatrzymał się na spojeniu słupka z poprzeczką bramki.
Tuż po wznowieniu gry po przerwie dobrą okazję miał po solowej akcji Tomasz Rzepka, ale bramkarz nie dał się pokonać. Nic jednak do powiedzenia nie miał w 62 minucie, kiedy w samo okienko z rzutu wolnego uderzył bezpośrednio Tomasz Foszmańczyk.
Na 2:0 podwyższył w 71 minucie drugi z testowanych bliźniaków Góreckich, Jakub, który wyłuskał piłkę obrońcy i nie pomylił się w sytuacji oko w oko z golkiperem.
Potem do odrabiania strat wzięli się trzecioligowcy. Dwa strzały z dystansu minęły bramkę, przy trzeciej próbie na raty interweniował Marcin Suchański. Aż wreszcie w 90 minucie odbił piłkę w sytuacji sam na sam, ale wobec dobitki nadbiegającego piłkarza Stali był już bezradny.
Sparing, Chorzów, 5 lutego 2010, godz: 12:00
RUCH RADZIONKÓW – STAL BIELSKO-BIAŁA 2:1 (0:0)
1:0 – Foszmańczyk ’62
2:0 – J. Górecki ’71
Ruch Radzionków: Skorupski (46′ Suchański) – Wiśniewski, Kiercz (46′ Rzepka), Niewulis, Kowalski (46′ Łopuch) – Foszmańczyk (68′ Paweł Giel), Michał Mak (71′ Cieluch), Paweł Giel (46′ Beliančin) – J. Górecki, M. Górecki, Cieluch (58′ Przybecki). Trener: Skowronek.