Przez dokładnie rok żadnej z drużyn nie udało się wywieźć z Radzionkowa kompletu ligowych punktów. Ta sztuka – w szczęśliwych dla rywala okolicznościach – wyszła dopiero ekipie Rozwoju Katowice. Przed kolejnym domowym starciem z Piastem II Gliwice piłkarze “Cidrów” chcą wrócić do budowy twierdzy przy Knosały, która wciąż ma pozostawać atutem “Żółto-Czarnych”.
W ubiegłym sezonie drugi zespół “Piastunek” stał się niekwestionowanym królem remisów. Podzielił się punktami niemal w połowie, bo aż w czternastu z 30 ligowych potyczek. Dwukrotnie bez rozstrzygnięcia pozostawały również mecze między gliwiczanami a “Cidrami”. Emocji jednak nie brakowało – na wyjeździe skończyło się 3:3, a w Radzionkowie, na pożegnanie sezonu 2023/24 w naszym mieście, 2:2.
Trwającą kampanię Piast II rozpoczął od bezbramkowego remisu z Kuźnią Ustroń, po którym przegrał na swoim boisku ze Spójnią Landek. Dwa kolejne starcia były już jednak dla podopiecznych trenera Macieja Szmatiuka udane. Wygrali na trudnym terenie Unii w Dąbrowie Górniczej, a później ograli u siebie faworyzowaną Dramę Zbrosławice. Ta budująca się seria sprawiła, że gliwiczanie punktami zrównali się w tabeli z “Cidrami” i wyrastają na groźnego przeciwnika dla zespołu “Żółto-Czarnych”.
Ruch w meczu z Piastem II Gliwice będzie musiał sobie radzić bez Rafała Otwinowskiego. Powód? Bezpośrednia czerwona kartka w starciu ze Spartą w Katowicach i regulaminowa dyskwalifikacja na sobotnie spotkanie. Po spotkaniu w stolicy województwa nastroje w ekipie “Cidrów” są jednak dobre – “Żółto-Czarni”, grając przez większość meczu w osłabieniu, w końcówce dogonili jednego z głównych faworytów do awansu i wywieźli z Katowic cenny punkt.
Teraz celem radzionkowian będzie jednak pełna pula. Czy uda się go zrealizować? Przekonamy się w sobotni wieczór. Początek meczu przy Knosały o godzinie 17:00. Zapraszamy!
