Z Odrą Wodzisław o przełamanie

Inna jednak rzecz, że znajdująca się tuż pod kreską oznaczającą w tabeli utrzymanie drużyna Odry, która w dotychczasowych wiosennych meczach zdobyła tylko jeden punkt, także zapowiada walkę o pełną pulę. A to oznaczać może, godne derbowej atmosfery, zacięte spotkanie, po którym jedna z drużyn odetchnie z ulgą, a druga pogrąży się w kryzysie. Więcej atutów w tej walce, nie tylko dzięki atutowi własnego boiska, i wypracowanej w pierwszym meczu psychologicznej przewadze (w Wodzisławiu Śląskim Ruch wygrał jesienią 2:1), będzie po stronie żółto-czarnych.
Ci jednak przełamać muszą także trwające od trzech spotkań olbrzymie kłopoty w ofensywie. Wiosną podopieczni trenera Artura Skowronka trafiali do siatki rywali tylko dwa razy. Odra zaś ma na swoim koncie jedynie jednego gola więcej. To czyni te dwa zespoły, wraz z Dolcanem Ząbki, najmniej skutecznymi w pierwszej lidze po przerwie zimowej. Ale czy w związku z tym kibice muszą się spodziewać nudnego bezbramkowego remisu, albo walki o tego jedynego gola w meczu?! Wprost przeciwnie. To właśnie w takich spotkaniach najcześciej rozwiązuje się worek z bramkami.

Serdecznie zapraszamy na jutrzejsze spotkanie, które poprowadzi sędzia Tomasz Wajda z Żywca. Doping kibiców w tym meczu będzie szczególnie potrzebny. Wesprzeć zespół szczególnie w trudnych chwilach, to obowiązek, ale i największy test dla kibica. Ale gdy jest on zdany pozytywnie, zwykle pcha drużyny do wygranej. W niedzielę nie może być inaczej!