Najwyższym poziomem ligowym, na jakim występował Ruch Zdzieszowice była druga liga, po spadku z której w 2014 roku klube ten ciągle występuje w trzeciej lidze (najpierw w grupie opolsko-śląskiej, a obecnie w trzeciej, w której to zeszły sezon skończył na siódmym miejscu, a rok wcześniej finiszował na drugim miejscu z zaledwie punktem straty do mistrza, i dużą przewagą nad trzecim miejscem).
Ostatnie potyczki obu Ruchów miały miejsce w trzeciej lidze opolsko-śląskiej w sezonie 2008/2009. W Stroszku “Cidry” wygrały 1:0, a Zdzieszowicach lepsi byli gospodarze zwyciężając 2:1.
W przerwie letniej oba zespołu spotkały się w sparingu, w którym padł remis 2:2.
W obecnym sezonie jak na razie ciut lepiej radzą sobie doświadczeni na tym poziomie piłkarze z Opolszczyzny. Wyprzedzają oni radzionkowian w tabeli o trzy miejsca, ale… mają nad żółto-czarnymi tylko trzy punkty przewagi. Zwycięstwo podopiecznych trenera Kamila Rakoczego, który w tym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z usług zawieszonego za cztery żółte kartki Kamila Banasia, pozwoli więc im dogonić tego rywala, który w pięciu wyjazdowych meczach w tym sezonie wygrał tylko raz na samym początku rozgrywek.
Mecz Ruchu Radzionków z Ruchem Zdzieszowice rozpocznie się jutro o godzinie 13:00, a poprowadzi go sędzia Damian Czukiewski z Legnicy.
Sponsorem tego meczu jest firma: