STARCIE STULATKÓW
Godzina rozpoczęcia meczu jest symboliczna dla obu klubu, oba w 2019 roku skończyły bowiem sto lat swojego istnienia. Początek Szombierek, wówczas nazwanych KS Poniatowski, rozpczął się właśnie w listopadzie 1919 roku. Ruch jest zatem… trzy miesiące starszy.
HISTORIA W ELICIE
Zarówno Ruch, jak i Szombierki mają za sobą występy w najwyższej lidze w Polsce. Przy czym to historia Szombierek jest pod tym względem o wiele bogatsza – za nimi aż dwadzieścia pięć sezonów w elicie, okraszone trzykrotnym miejscem na podium, a przede wszystkim tytułem Mistrza Polski w 1980 roku. Za nimi także sześć sezonów, i trzydzieści osiem meczów w europejskich pucharach.
Dla obu klubów ekstraklasowa przeszłość to odległe czasy, które jednak z pewnością starciu tych drużyn dodają splendoru.
GRAMY O LEPSZĄ ZIMĘ
Obecnie obie drużyny liczą się w walce o grę w barażach o awans do trzeciej ligi. Szombierki są liderem, a nad piątym aktualnie Ruchem mają siedem punktów przewagi. I o ile Ruch swój punktowy dorobek zawdzięcza znakomitej postawie na własnym boisku, o tyle Szombierki dokładają do tego samego także regularne punktowanie na wyjazdach.
Oba zespoły mogą się pochwalić bardzo podobnym bilansem bramkowym.
W ostatnich kolejkach oba kluby nie wykorzystywały szans na odskoczenie (w przypadku Szombierek) lub zniewelowanie straty (w przypadku Ruchu) jedna do drugiej. Gdy Ruch tracił punkty, to samo robiły Szombierki…
Jutrzejszy mecz jest zatem dla Ruchu szansą na zmniejszenie do czterech oczek straty do Szombierek, co oznaczałoby – w przypadku zwycięstwa Unii Kosztowy – że na półmetku sezonu strata do lidera wynosiłaby maksymalnie sześć punktów. W zespole radzionkowskim jest wciąż sporo zawodników, którzy dobrze pamiętają rozgrywki czwartej ligi sprzed dwóch sezonów. Wtedy po jesieni Ruch tracił do Szombierek pięć punktów, a jak wszyscy dobrze pamiętamy po rundzie rewanżowej to on cieszył się grą w barażach i awansem do trzeciej ligi.
Z pewnością jednak w przypadku niepowodzenia i powiększania do dziesięciu punktów straty do popularnych Zielonych sytuacja Ruchu stanie się bardzo trudna…
BRONIMY TWIERDZY RADZIONKÓW!
Ruch długo dostosowywał się do sztucznej murawy boiska przy ulicy Knosały 113, co przypłacił spadkiem z trzeciej ligi. W rozgrywkach czwartej ligi wszedł jednak na właściwie tory, i w Radzionkowie każdemu przeciwnikowi aplikował przynajmniej dwa gole, a w ostatnich dwóch meczach nawet cztery Unii Dąbrowa Górnicza i pięć Sarmacji Będzin. Jedyne potknięcie – remis – zanotował w starciu z RKS Grodziec. Taki bilans sprawia, że wespół z Unią Kosztowy radzionkowianie są najlepiej punktującymi przed własną publicznością zespołami całej stawki w grupie pierwszej.
U SIEBIE ZWYKLE BYŁO DOBRZE
Choć oba kluby łączy stuletnia historia, to bezpośrednie mecze zainteresowanych można policzyć na palach obu rąk. W PRL-u radzionkowianie przez wiele lat mierzyli się z rezerwą Szombierek, kiedy Zieloni świętowali sukcesy na miarę ogólnopolską. Jednak do pierwszej potyczki doszło w 1952 roku w drugiej lidze (Szombierki nazywały się wówczas Górnik), a w Radzionkowie wygraliśmy 2:1. Następny mecz w 1996 roku także w drugiej lidze w Stroszku zakończył się takim samym wynikiem. Potem po kolejnej przerwie do spotkania obu klubów doszło w niższych ligach. W trzeciej lidze w 2013 roku Szombierki zanotowały jedyne zwycięstwo na stadionie Ruchu, zwyciężając 3:2. W czwartej lidze w 2016 i 2018 roku “Cidry” wygrywały odpowiednio 4:0 i 1:0.
Do historii tych potycezk nie wliczono meczu z klubem, który nazywał się Polonia/Szombierki Bytom.
DERBY
Przez lata Radzionków był dzielnicą Bytomia, a jego stadion pozostał w Bytomiu także po ponownym usamodzielnieniu się miasta. I choć Radzionkowowi dziś bliżej do Tarnowskich Gór, to ze starych czasów stracia z bytomskimi zespołami postrzegane są w kategorii derbów. Przyglądając się także mediom “Zielonych” z ich strony również tak widziany jest jutrzejszy mecz. A skoro derby, to… będzie się działo!
ZAPOWIADA SIĘ PIŁKARSKIE ŚWIĘTO
Dla piłkarzy niższych lig możliwość zagrania przy sztucznym świetle w najbardziej piłkarskiej porze dnia (w której grają reprezentacje, kluby w europejskich pucharach) to zawsze coś wyjątkowego. A gdy do tego dodamy pełne trybuny, głośny doping i obecność kibiców drużyny gości, a wszystko wskazuje, że tak właśnie będzie – to możemy być pewni, że piłkarze obu drużyn wesprą się na wyżyny swoich umiejętności. Zapowiada się prawdziwy piłkarski spektakl. Do takich radzionkowianie przyzwyczaili swoich kibiców – dość powiedzieć, że ligowa średnia goli, jak pada w tym sezonie w Radzionkowie to… pięć!
OSŁABIENI
Do braku na boisku najlepszego strzelca drużyny ostatnich lat, czyli Roberta Wojsyka, kibice Ruchu mogli się przyzwyczaić. W wyniku otrzymanych czwartych żółtych kartek przed tygodniem w Poraju z gry w tym meczu wyeliminował się ten, który od Wojsyka przejął plamę pierwszeństwa w zdobywaniu goli, czy Dawid Gajewski oraz broniący jak dotąd w lidze we wszystkich meczach Dawid Stambuła. Niepewny jest także występ kontuzjowanego ostatnio Kamila Banasia.
RATUJEMY MARTĘ
Podczas meczu na trybunach przeprowadzona będzie zbiórka pieniędzy na leczenie szesnastoletniej radzionkowianki Marty Konik, u której zdiagnozowano bardzo rzadki nowotwór złośliwy. By uratować Jej życie potrzebna jest kuracja bardzo drogim lekiem nowej generacji. Bądźmy tego dnia szczodrzy!
Sponsorem meczu z Szombierkami Bytom będzie firma: