Mateusz Pietryga w Zabrzu-Mikulczycach zagrał po raz trzydziesty w drużynie Ruchu Radzionków.
Mateusz Hermasz w trzech kolejnych meczach ligowych strzelał bramki. Tak dobrej serii w “Cidrach” jeszcze nigdy nie miał, a tymi trzema trafieniami już poprawił swój dorobek strzelecki w lidze z całego poprzedniego sezonu, i tym samym wespół z Dawidem Krzemieniem jest drugim strzelcem zespołu w trzecioligowych rozgrywkach.
Damian Sadowski dokładając w meczu z rezerwą Górnika Zabrze do swoich statystyk asystę, umocnił się na drugim miejscu klasyfikacji najleszych asystentów w lidze.
Daniel Sroka otrzymał swoją pierwszą żółtą kartkę w tym sezonie, a zatem również premierową w barwach Ruchu.
Marcel Gieroń już po raz czwarty z rzędu rozpoczął w pierwszym składzie mecz ligowy. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się mu nawet dwa razy z rzędu być w pierwszej jedenastce w drużynie “Cidrów”.
Sobotni mecz przerwał małą serię dwóch ligowych wyjazdów z rzędu bez straconej bramki.
A fakt, że trzy razy piłka wpadła w tym spotkaniu do bramki, powoduje, że aż dwadzieście dwa gole na koncie strat mają już piłkarze Ruchu. W czwartej lidze w żadnej z rozegranych tam całych rund nie stracili aż tylu bramek, a w sezonie 2013/14, kiedy spadali z trzeciej ligi, po całej rundzie jesiennej mięli stracone dwadzieścia trzy gole, czyli zaledwie jeden więcej niż już na tym etapie obecnego sezonu.