Rafał Strzelczyk w sobotę po raz czterdziesty stanął w bramce Ruchu w oficjalnym meczu.
Dziesięć meczów dla “Cidrów” więcej, czyli pięćdziesiąt ma po wyjazdowym zwycięstwie na swoim koncie Michał Staszowski.
Konrad Bąk zagrał zaś po raz siedemdziesiąty w radzionkowskich barwach. Meczu w Będzinie-Grodźcu nie będzie jednak wspominał najlepiej, bowiem otrzymał w nim swoją pierwszą w Radzionkowie czerwoną kartkę.
Wygraną nad RKS-em Ruch przedłużył swoją passę do siedmiu kolejnych ligowych zwycięstw. Ta seria dała mu po raz pierwszy od 8 sierpnia 2015 roku (pierwsza kolejka sezonu 2015/16) fotel lidera pierwszej grupy śląskiej czwartej ligi.
A jeśli chcielibyśmy poszukać ostatniej tak dobrej passy, to musimy się cofnąć do pierwszych dziewięciu kolejek sezonu 2014/2015, kiedy radzionkowianie za każdym razem sięgali po komplet punktów.
Warto też zauważyć, że “Cidry” w drugim kolejnym meczu nie straciły brtamki. To dopiero trzecia taka sytuacja w obecnym sezonie. A jeśli Ruchowi uda się podtrzymać czyste konto także w najbliższym meczu (z Szombierkami Bytom) będzie to najlepszy wynik w bieżących rozgrywkach.
Pisaliśmy już przed tygodniem – porównując punkty zdobyte na tym samym etapie w czterech kolejnych sezonach czwartoligowych – że jest to najlepszy wynik od czasu spadku do tej klasy rozgrywkowej. Po osiemnastu meczach ta sytuacja oczywiście nie uległa zmianie.