Sroka to dobry znajomy z boisk czwartoligowych, bowiem przez trzy ostatnie lata był zawodnikiem Sarmacji Będzin, grającym w każdym z meczów przeciwko “Cidrom” (czasami w pierwszym składzie, czasami wchodząc z ławki rezerwowych). Wcześniej przez trzy i pół roku posmakował gry w trzeciej lidze w barwach LZS Piotrówka. Swoją karierę zaczynał w Sokole Rojca, skąd trafił do drużyn młodzieżowych, a potem rezerwy Polonii Bytom.
Prezes Marcin Wąsiak:
Daniel jest wielkim szczęściarzem, bo wywalczył awans siedząc na trybunach. Kontrakt z nami podpisywał jeszcze przed barażami. Związał się zatem z klubem czwartoligowym, ale bez gry na boisku stał się trzecioligowcem. Daniel Sroka to uniwersalny zawodnik, bardzo doświadczony, a zarazem jeszcze młody. Grać może na czterech różnych pozycjach. Było to jedno z życzeń trenera Kamila Rakoczego. Wierzę, że pomoże nam w tym nowym sezonie pełnym wyzwań. Jest to też kolejny mieszkaniec Radzionkowa, który dołączył do Ruchu Radzionków, co dodatkowo bardzo mnie cieszy.