Jutro mecz z Piastem II Gliwice

W ciągu czterech najbliższych tygodni zagramy z całą czołówką ligi – przypomina trener Wojciech Osyra. – Jutro Piast II, który jest trzeci, za tydzień wyjazd do lidera, Skry Częstochowa, a po meczu z Szombierkami, podejmiemy obecnego wicelidera, Górnika Wesoła. I faktycznie wydaje się, że to najmocniejsze zespoły ligi. Ale nie mamy się co oglądać na przeciwników, w każdym meczu walczyć będziemy o zwycięstwo. Tym bardziej, że większość meczów gramy u siebie, i jesteśmy winni odkupić nasze winy wobec kibiców po przegranej ze Swornicą. Z Piastem zadanie może być jednak o tyle trudniejsze, że nie wiemy w jakim składzie zagra nasz rywal. Mamy chyba pecha, bo gdy jedziemy na mecz z rezerwami Ruchu Chorzów, to akurat jest przerwa w Ekstraklasie, a gdy teraz podejmować mamy rezerwę Piasta, to też w ten weekend Ekstraklasa nie gra. Ale na pewno nie będziemy w ten sposób szukać usprawiedliwień, wręcz przeciwnie – w każdych okolicznościach mamy zamiar robić swoje na boisku, i na pewno zostawimy tam kawał zdrowia.

Natomiast Ruch, grający dotąd żelazną jedenastką w każdym spotkaniu, po raz pierwszy odejdzie od tej reguły. Przyjście doświadczonego Michala Farkaša poszerzyło pole wyboru trenera, a na pewno zmianę w wyjściowym składzie wymusi kontuzja lewego obrońcy Mariusza Korzeniowskiego, który już w 8 minucie meczu ze Swornicą musiał opuścić murawę: – Niestety Mariusz Korzeniowski przez co najmniej dwa tygodnie będzie chodził o kulach, a to oznacza, że przez około miesiąc będziemy musieli sobie radzić bez niego. Nie możemy też korzystać z Aleksandra Lipińskiego. Na pewno będzie się trzeba dobrze zastanowić nad obsadą lewej strony bloku obronnego.

Początek meczu Ruchu Radzionków z Piastem II Gliwice w szóstej kolejce grupy północnej trzeciej ligi opolsko-śląskiej w sobotę o godzinie 17:00.