Świetne spotkanie przeciwko Unii Dąbrowa Górnicza rozegrali w sobotnie popołudnie piłkarze Ruchu Radzionków. “Cidry” wygrały w roli gospodarza aż 4:0, na niewiele pozwalając swoim rywalom.
Dąbrowianie zaczęli odważnie. To oni jako pierwsi zagrozili bramce gospodarzy. W 7. minucie sprawnie dostali się pod pole karne Ruchu,, z którego mocno uderzył Rafał Jędrzejczyk, ale dobrze interweniował Dawid Stambuła. Zawodnik z numerem 9 na białej koszulce był zresztą w pierwszej odsłonie zdecydowanie najgroźniejszą postacią swojego zespołu. W 12. minucie trafił nawet w poprzeczkę, wówczas było już jednak 1:0 dla gospodarzy. W 8. minucie o wybitą piłkę przed polem karnym rywala powalczył Miłosz Ćwielong. Zgrał ją w stronę Marcina Kowalskiego, ten wycofał do nadbiegającego Kacpra Sadlaka, który uderzył mocno i pokonał Jakuba Wałka.
Poza wspomnianą już “główką” w poprzeczkę autorstwa Jędrzejczyka goście nie mieli zbyt wielu okazji na wyrównanie. Raz do interwencji zmuszony był Stambuła, ale dobrze poradził sobie ze strzałem skrzydłowego Unii z ostrego kąta. Zdecydowanie aktywniejsi z przodu byli “Żółto-Czarni”, którym długo brakowało jedynie odrobiny precyzji przy wykończeniu akcji. Niecelnie po serii zwodów uderzał Marcin Kowalski, nad poprzeczką w dobrej sytuacji uderzył Kamil Kopeć, w kolejnej akcji “Kowal” został zablokowany, a poprawka Bartłomieja Gwiaździńskiego minęła światło bramki rywali. W 35. i 36. minucie piłki przelatywały tuż obok słupków bramki Wałka po próbach Kowalskiego i Ćwielonga, wreszcie w 38. minucie trafił Szymon Siwy. 21-latek dostał piłkę od Oliviera Lazara, ruszył z nią do przodu i po przebiegnięciu około 30 metrów huknął z dystansu pod poprzeczkę, ustalając wynik do przerwy.
Goście przed rozpoczęciem drugiej połowy przeprowadzili aż trzy zmiany, ale nie zmieniło to obrazu spotkania. W 50. minucie było już 3:0 dla radzionkowian. Akcję “Cidrów” rozprowadził Gwiaździński, ze skrzydła przed bramkę dograł Kopeć, a obrońców rywali wyprzedził Marcin Kowalski wbijając piłkę do siatki. W 60. minucie swojego trzeciego gola w sezonie zdobył Tomasz Harmata. Obrońca radzionkowian zmienił tor lotu piłki uderzonej po ziemi przez Oliviera Lazara i podwyższył na 4:0.
Mimo dokonywanych zmian w swoich szeregach gospodarze mieli jeszcze kilka okazji na poprawienie i tak efektownego już wyniku. Jakub Wałek skutecznie bronił uderzenia Kacpra Zalewskiego i Szymona Siwego, a strzały Bartłomieja Gwiaździńskiego i Michała Szromka okazywały się niecelnie. Przyjezdni tylko dwukrotnie próbowali redukować straty próbami z dystansu, ale ta autorstwa Łukasza Szczurka okazała się niecelna, zaś ze strzałem Dawida Klimka poradził sobie Stambuła.
Ruch Radzionków – Unia Dąbrowa Górnicza 4:0 (2:0)
1:0 – Kacper Sadlak 9′
2:0 – Szymon Siwy 37′
3:0 – Marcin Kowalski 50′
4:0 – Tomasz Harmata 60′
Ruch: Stambuła – Turczyn, Duda, Harmata, Ćwielong – Kopeć (80′ Jarka), Siwy (71′ Szromek), Gwiaździński, Lazar, Sadlak (67′ Zalewski) – Kowalski (77′ Komar). Trener: Marcin Trzcionka.
Unia: Wałek – Stefaniak (46′ Machalski), Siemański (55′ Szczurek), Syguła (46′ Warzycki), Stefański (46′ Janus), Jędrzejczyk (67′ Klimek), Turczyński (72′ Madura), Bąk, Hat, Mączka, Rogala. Trener: Wojciech Białek.
Sędzia: Mateusz Długosz (Bielsko-Biała)
Żółte kartki: Siemański (Unia)