Od niespodzianki rozpoczęła się piętnasta kolejka pierwszoligowych zmagań. Najlepszy dotychczas z beniaminków – Górnik Polkowice, poległ bowiem w Ząbkach, dzięki czemu Dolcan odbił się od dna. Jednak do wyjścia z strefy spadkowej drużynie z Mazowsza brakuje jeszcze dwóch punktów. Górnik Polkowice natomiast w dalszym ciągu może być zadowolony z zajmowanej przez siebie lokaty w górnej części tabeli.
Solidarnie, zwyciężając swoje spotkanie zagrała tym razem czołówka, tylko Sandecja straciła punkty, ale biorąc pod uwagę to, że piłkarze z Nowego Sącza gościli w Łodzi, nie możemy być zaskoczeni takim obrotem sprawy. Dzięki zwycięstwie nad rywalami z Małopolski, łodzianie w dalszym ciągu zasiadają na fotelu lidera rozgrywek i nic nie zapowiada zmiany tego stanu rzeczy po najbliższych spotkaniach.
Po trzech słabszych spotkaniach, z których Flota wywiozła tylko dwa punkty, tym razem piłkarze z Świnoujścia wrócili do wygrywania. Ofiarą wyspiarzy padła wodzisławska Odra. Dzięki tej wygranej, kibice z nad Bałtyku ponownie zaczęli wierzyć, że ich ulubieńcy są jeszcze w stanie, na wiosnę powalczyć o ekstraklasę. Odra Wodzisław, jak przystało na ligowego przeciętniaka zajmuje miejsce dokładnie w środku pierwszoligowej stawki.
Z pierwszej porażki w sezonie, odniesionej w Radzionkowie, odpowiednie wnioski wyciągnęli piłkarze Piasta, dzięki bramkom strzelonym przez Piastunki w drugiej części meczu z Kolejarzem Stróże, rywale wracali z Wodzisławia Śląskiego bez żadnej zdobyczy punktowej.
Zwycięstwo GKS-u Katowice nad KSZO Ostrowiec Świętokrzyski nie powala na kolana, jednak biorąc pod uwagę trudną, ligową sytuację GieKSy, podopieczni trenera Stawowego muszą póki co cieszyć się z zwycięstw z rywalami z strefy spadkowej. Bo mimo trzech punktów wywiezionych z ziemi świętokrzyskiej, GKS ciągle pozostaje w strefie spadkowej.
Jeśli fatalnie grająca jak do tej pory drużyna z Katowic potrafi wygrać z outsiderem, to nawet temu, jak wydaje się prostemu, zadaniu nie potrafi ostatnio sprostać drużyna z Szczecina. Kompromitacją nazwali kibice Portowców sobotnią porażkę Pogoni z Termalicą Nieciecza. Tym samym goście z Niecieczy opuścili wreszcie miejsce zagrożone degradacją, a Pogoń, która zapowiadała przecież walkę o awans jest już tylko trzy punkty od osiągnięcia efektu całkowicie do awansu przeciwnego.
Ważne, bo wyjazdowe zwycięstwo odniósł Ruch. Zawodnicy z Radzionkowa nie umieli się nachwalić obiektu, na którym na co dzień występuje w roli gospodarza Lech Poznań, a nowa płyta wyłożona przy Bułgarskiej pozwoliła Cidrom na dobrą grę, uwieńczoną strzeleniem dwóch bramek. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni trenera Góraka wspięli się już na szóste miejsce w tabeli i do dwóch, ostatnich w tej rundzie spotkań będą przystępować z sporym już punktowym kapitałem.
Co udało się Cidrom, nie powiodło się Gorzowskiemu Klubowi Piłkarskiemu. Piłkarzy GKP również czekał trudny, wyjazdowy mecz, jednak ci wrócili z Łęcznej „na tarczy”, po tym jak to Górnik okazał się lepszą drużyną w pojedynku ligowych sąsiadów.
W ostatnim z sobotnich spotkań Podbeskidzie Bielsko-Biała pokonało MKS Kluczbork, dzięki czemu Górale w dalszym ciągu są na najlepszej drodze do pierwszego w historii klubu awansu do Ekstraklasy.
Przebudził się wreszcie, po kilku spotkaniach bez strzelenia bramki, najlepszy snajper na zapleczu Ekstraklasy. Charles Nwaogu strzelił gola, który zadecydował o losach spotkania Floty z Odrą. Nie śpi jednak również konkurencja Nigeryjczyka, kolejną bramkę zdobył bowiem grający w barwach Podbeskidzia Adam Cieśliński i to właśnie on, wraz z Marcinem Mięcielem z ŁKS-u wciąż myślą o przejęciu fotela lidera klasyfikacji najlepszych strzelców jeszcze przed zimową przerwą w rozgrywkach.
W tą listopadową sobotę na pierwszoligowych stadionach pojawiło się 11.000 widzów, którzy mieli okazję oglądać 23 bramki, w spotkaniach, z których żadne nie zakończyło się remisem, a sędziowie pokazali 26 żółtych kartek.
Komplet wyników piętnastej kolejki pierwszej ligi:
S.S.A. Dolcan-Sport Ząbki – KS Górnik Polkowice 2:1 (1:1)
0:1 – Soboń ’32
1:1 – Stretowicz ’34
2:1 – Stańczyk ’50
Dolcan : Misztal – Piesio, Hirsz, Ciesielski, Dadacz – Kosiorowski, Bazler, Koziara – Stańczyk (87′ Sojka), Stretowicz (72′ Kubicki), Gawęcki (58′ Robaszek). Trener: Moskal.
Górnik : Szymański – Małkowski (80′ Biliński), Chyła, Pokorný, Opałacz – Piotrowski (61′ Małkowski), Salamoński, Soboń, Żmudziński (54′ Sierpina) – Piątkowski, Grzybowski. Trener: Nowak.
Żółte kartki: Stańczyk – Soboń, Opałacz.
Sędziował: Wajda (Żywiec).
Łódzki KS PSS S.A. – MKS Sandecja Nowy Sącz 3:1 (1:1)
1:0 – Kujawa ‘9
1:1 – Aleksander ’19
2:1 – Mączyński ’78
3:1 – Mowlik ’81 (rzut karny)
ŁKS: Wyparło – Gieraga, Klepczarek, Łabędzki, Mowlik, Romańczuk, Kłus, Mączyński, Romańczuk, Kosecki (90′ Golański), Kujawa, Mięciel (90’Obem). Trener: Pyrdoł.
Sandecja: Kozioł – Fechner, Zbozień, Kulpaka, Borovicanin, Niane, Leśniak (59′ Gawęcki), Urban, Kukol (82′ Kowalczyk), Eismann (75′ Zawiślan), Aleksander. Trener: Wójtowicz.
Żółte kartki: Mączyński, Romańczuk – Niane.
Sędziował: Rynkiewicz (Szczecin).
MKS Flota Świnoujście – MKS Odra Wodzisław Śląski S.A. 1:0 (1:0)
1:0 – Nwaogu ’36
Flota: Żukowski – Rygielski, Mazurkiewicz, Paczkowski, Falisiewicz (62′ Ciarkowski), Pruchnik, Bodziony, Krajanowski, Stąporski (83′ Niewiada), Nwaogu, Kowal (75′ Arifović). Trener: Němec.
Odra: Buchalik – Kłos (65′ Szalamberidze), Tanżyna, Rybski, Chmiest, Markowski, Chrabąszcz, Jary (75′ Kokoszka), Skrobacz, Radler, Szałek. Trener: Skrobacz.
Żółte kartki: Krajanowski – Jary, Kokoszka.
Sędziował: Dreschel (Gdańsk).
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski S.S.A. – SSK GKS Katowice 1:2 (0:1)
0:1 – Zieliński ’22
0:2 – Zieliński ’73
1:2 – Kapsa ’88
KSZO: Dymanowski – Lasocki, Dybiec, Kardas, Ninković, Frańczak, Skórnicki (64′ Wolański), Białek (84′ Mąka), Cieciura (77′ Kapsa), Nawrocik, Kanarski. Trener: Jakołcewicz.
GKS: Wiśniewski – Olkowski, Szala, Kowalczyk, Sokołowski, Nowak, Plewnia, Goncerz (61′ Sadowski), Dziedzic (75′ Karwan), Zieliński (90. Piechniak), Pitry. Trener: Stawowy.
Żółte kartki: Mąka – Goncerz, Kowalczyk, Olkowski.
Sędziował: Wasielewski (Kalisz).
GKS Piast Gliwice S.A. – KS Kolejarz Stróże 2:0 (0:0)
1:0 – Smektała ’57
2:0 – Pietroń ’63
Piast: Szmatuła – Buryan, Klepczyński, Krzycki, Szary – Smektała, Sielewski, Maciejak (32′ Iwan), Pietroń (68′ Kaszowski), Biskup – Maycon (54′ Gamla). Trener: Brosz.
Kolejarz: Zarychta – Cichy, Szufryn, Księżyc, Radwański – Gryźlak (67′ Szymiczek), Lipecki, Madejski, Ciećko (77′ Stefanik) – Mężyk (63′ Broź), Socha. Trener: Motyka.
Żółte kartki: Pietroń, Gamla – Szufryn, Lipiecki.
Sędziował: Paterek (Lublin).
MKS Pogoń Szczecin – KS Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:3 (0:1)
0:1 – Trafarski 27′
1:1 – Petasz 54′
1:2 – Ryguła 73′
1:3 – Cichos 85′
Pogoń: Janukiewicz – Petasz, Hrymowicz, Dymkowski, Mysiak (54′ Bojarski) – Kolendowicz (25′ Pietruszka), Mandrysz (73′ Rogalski), Ława, Dziuba, Rydzak – Moskalewicz. Trener: Stolarczyk.
Nieciecza: Towarnicki – Kowalski, Cios, Baran, Kubowicz – Szałęga, Metz, Prokop, Piątek (60′ Szczoczarz) – Trafarski (52′ Sebastian Ryguła), Cichos. Trener: Hajdo.
Żółta kartka: Cios (Nieciecza).
Sędziował: Meler (Toruń).
KS Warta Poznań – KS Ruch Radzionków 0:2 (0:0)
0:1 – Przybecki ’55
0:2 – Foszmańczyk ’65
Warta: Radliński – Zawadzki, Wichtowski, Kosznik, Ngamayama – Magdziarz, Szałas (90′ Budzyń), Wojciechowski, Pawlak – Skrzycki (78′ Świergiel), Mazurek (73′ Reiss). . Trener: Łukasik.
Ruch: Kiełpin – Mróz, Szymura , Beliančin, Kowalski – Foszmańczyk, Dziewulski, Paweł Giel – Przybecki (88′ Cieluch), Wachowicz (65′ Suker), Jarka (75′ Rocki). Trener: Górak.
Żółte kartki: Wojciechowski, Magdziarz, Szałas, Zawadzki (Warta).
Sędziował: Siedlecki (Warszawa).
Górnik Łęczna S.A. – GKP Gorzów Wielkopolski 2:1 (1:0)
1:0 – Miloseski ‘3 (rzut karny)
1:1 – Górski ’74
2:1 – Nildo ’82
Górnik : Prusak – Bożkow, Wallace , Bartkowiak, Pielach – Paluchowski, Bartoszewicz, Miloseski (78′ Niżnik), Zasada – Szymanek, Pesir (78′ Nildo ). Trener: Jabłoński.
GKP: Skrzyński – Kaczmarczyk, Ganowicz, Wojciechowski, Petrik – Mikołajczak (62′ Janusiński), Ciach, Łuszkiewicz, Wan – Banasiak(69′ Górski) – Drozdowicz. Trener: Pawlak.
Żółte kartki: Pielach, Bartkowiak – Petrik.
Sędziował: Radziszewski (Warszawa).
TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – MKS Kluczbork 1:0 (0:0)
1:0 – Cieśliński ’60
Podbeskidzie: Zajac – Cienciała, Broniewicz, Konieczny, Osiński – Rogalski, Koman, Ziajka (57′ Malinowski), Łatka – Demjan (90′ Chmiel), Patejuk (57′ Cieśliński). Trener: Kasperczyk.
Kluczbork: Stodoła – Orłowicz, Odrzywolski, Wilusz, Stawowy (32′ Góral) – Niziołek, Glanowski (83′ Nowacki), Kazimierowicz, Nitkiewicz – Tuszyński, Półchłopek (78′ Hober). Trener: Kowalski.
Żółta kartka: Stodoła (MKS).
Sędziował: Karkut (Warszawa).
