Piękny wieczór w Radzionkowie. Derby dla “Cidrów”!

To był wyśmienity występ Ruchu Radzionków w prestiżowych i ważnych dla układu tabeli derbach z Szombierkami Bytom. Podopieczni trenera Marcina Trzcionki zdominowali rywali, przez całe spotkanie kontrolując jego przebieg i rozbijając ich aż 6:1!

Wynik już w 3. minucie otworzył Piotr Kwaśniewski. Po faulu na Marcinie Kowalskim boczny obrońca “Cidrów” posłał mocną piłkę w pole karne rywala. Żaden z zawodników nie przeciął toru lotu futbolówki, która wpadła do siatki zdezorientowanego Andrzeja Wiśniewskiego.

Goście próbowali prowadzić grę, ale w żaden sposób nie mogli zagrozić bramce miejscowych. Ruch szybko doskakiwał do rywali, a w 11. minucie – za sprawą waleczności Kowalskiego i Marcina Zalewskiego – wywalczył piłkę w środku pola. Wspomniany duet wyprowadził kontrę, po której “Zalu” ze sporym spokojem podwyższył prowadzenie radzionkowian.

Dwie minuty później kapitalnie między słupkami bramki Ruchu spisał się Rafał Strzelczyk, broniąc silne uderzenie Huberta Tylca. W pierwszej połowie “Zieloni” próbowali jeszcze redukować straty po stałych fragmentach, ale dwukrotnie po uderzeniach głową piłka w bezpiecznej odległości mijała bramkę radzionkowian. Ostatnie pięć minut tej części gry to niecelne uderzenie Kowalskiego, oraz obronione przez Wiśniewskiego próby Zalewskiego i – wprowadzonego na murawę w miejsce kontuzjowanego Kamila Kopcia – Szymona Siwego.

Jeśli bytomianie przygotowali w przerwie plan odrabiania strat, ekipa trenera Marcina Trzcionki szybko go zweryfikowała. Kilkadziesiąt sekund po zmianie stron Ruch znalazł się z piłką w “szesnastce” przeciwnika. Zalewski zgrał piłkę do Kowalskiego, ten został sfaulowany przez Marcina Grolika, a z podyktowanej “jedenastki” na 3:0 rezultat poprawił Szymon Matysek.

19-latek od tego momentu rozpoczął swój derbowy popis. W 57. minucie pozostawiony bez opieki w polu karnym Szombierek bez problemu wykorzystał asystę Piotra Kwaśniewskiego, a w 79. minucie sam powalczył o piłkę w środkowej strefie boiska, po czym pognał z nią w kierunku bramki Szombierek i płaskim strzałem z 17-go metra po raz trzeci wpisał się na listę strzelców, kompletując pierwszego w życiu “seniorskiego” hat-tricka. Goście osłodzili sobie nieco fatalny dla siebie wieczór golem Kamila Moritza, ale to “Żółto-Czarni” mieli tego dnia ostatnie słowo. Rezerwowy Mikołaj Duda zagrał prostopadłą piłkę na wychodzącego Michała Szromka, a kolejny ze zmienników ustalił wynik na 6:1 dla Ruchu.

Spotkanie z Szombierkami było wizytówką radzionkowskiego sportu. “Cidry” na boisku spisały się fantastycznie, niesione przez tworzących niezapomnianą atmosferę kibiców. Mimo kiepskiej pogody jeszcze długie minuty po końcowym gwizdku trwało wspólne świętowanie całej, “Żółto-Czarnej” rodziny, która skutecznie udowadnia, że Ruch to bezsprzecznie jeden z najważniejszych punktów na mapie i w życiu całego Radzionkowa

Ruch Radzionków – Szombierki Bytom 6:1 (2:0)

1:0 – Piotr Kwaśniewski 3′
2:0 – Kacper Zalewski 11′
3:0 – Szymon Matysek 47′-k
4:0 – Szymon Matysek 57′
5:0 – Szymon Matysek 79′
5:1 – Kamil Moritz 87′
6:1 – Michał Szromek 89′

Ruch: Strzelczyk – Kwaśniewski, Harmata, Otwinowski, Ćwielong – Sadlak (66′ Turczyn), Gwiaździński, Zalewski (66′ Duda), Kopeć (43′ Siwy) – Matysek (80′ Szromek), Kowalski (74′ Fulianty). Trener: Marcin Trzcionka.

Szombierki: Wiśniewski – Śliwa, Tylec, Stachoń (46′ Szczepanik), Moritz, Okaj, Ściuk (62′ Tsuleskiri), Łebko, Orzeszyna, Marchewka (59′ Stasiński), Grolik. Trener: Sebastian Gawełćzyk.

Żółte kartki: Siwy (Ruch) Łebko, Grolik, Tylec, Śliwa (Szombierki)
Czerwona kartka: Sebastian Gawełćzyk 53′ (trener Szombierek)