Trudno o jednoznaczną ocenę tych meczów, – sparingowe potyczki z Dolcanem Ząbki i Radomiakiem Radom ocenia trenber Skowronek – w końców znów testowaliśmy w nich aż siedmiu zawodników. Ale właśnie o to dziś chodziło, by poprawnie zdiagnozować tych chłopaków, mieć o nich pełną opinię. I tak się stało. Nie można być zadowolonym z wyników, bo na razie nie są satysfakcjonujące. Mam nadzieję, że teraz, gdy już podkręcimy trening w kierunku taktyki, okaże się to na tyle skuteczne, że te zwycięstwa przyjdą. Dziś na pewno trudno było o sytuacje podbramkowe, i w jednym i w drugim spotkaniu. Natomiast nie mogę za to ganić chłopaków, bo jak dotąd nie pracowaliśmy nad taktyką gry ofensywnej. Pracowaliśmy tylko nad grą obronną, i dlatego tą można oceniać. Nie wyszło to rewelacyjnie, bo w obu meczach traciliśmy bramki. Natomiast z kilku fragmentów mogę być zadowolonym. Generalnie sparingi bardzo pożyteczne, bo pokazały nam nad czym musimy pracować. I to na pewno zrobimy.
A zawodnikami, którzy przekonali trenera na tyle, że chce ich widzieć w swoim zespole, są obrońca Cracovii Kraków, Marcin Biernat i napastnik Olimpii Grudziądz, Łukasz Tumicz. Jeszcze jedną szansę dostanie zaś w sobotnim sparingu z MKS-em Kluczbork skrzydłowy Mateusz Lebek z Górnika Zabrze. Wszyscy trzej zawodnicy zagrali w pierwszym, przegranym w końcówce testmeczu z Dolcanem.
Testy nie zaliczyli zatem Arkadiusz Ryś (GKS Katowice), Krzysztof Michalski (Śląsk Wrocław), Michał Steć (ostatnio Olimpia Zambrów) i Kamil Witkowski (Znicz Pruszków).
