„Był to bardzo specyficzny mecz bo trwał tylko czterdzieści pięć minut. Rozpoczynając tak krótkie spotkanie przy stanie 0:0 chciałem wygrać choćby w najniższym wymiarze. Wynik znacznie przewyższył moje oczekiwania. Cieszę się bardzo z postawy chłopaków i ze skuteczności, która często wcześniej nas zawodziła. Mecz mógł potoczyć się inaczej bo już w pierwszych minutach zawodnik Szombierek znalazł się sam na sam z Jankowskim. Dobrze, że nasz bramkarz wybronił tą sytuację i szybko zaczęliśmy grać to, co zakładaliśmy w szatni. Cieszę się, że zawodnicy starają się realizować pewne rzeczy o których mówimy na odprawie, która mówiąc na marginesie, trwała prawie tyle co mecz.” – podsumował trener Grzegorz Mokry.
Zobacz także
Aktualności 13 godzin temu
Karnety na sezon 2024-25 w sprzedaży!
Nowy sezon za pasem. Czas przygotować się do rozgrywek "𝗜 𝗟𝗶𝗴𝗶 𝗦́𝗹𝗮̨𝘀𝗸𝗶𝗲𝗷 - 𝗜𝗻𝘁𝗲𝗿𝗛𝗮𝗹𝗹" i zaplanować sobie piłkarską jesień…
Aktualności 2 dni temu
Ostatni sprawdzian przed ligą. Ruch jedzie do Mikołowa
Okres przygotowawczy do sezonu 2024/25 dobiega końca. Dla "Cidrów" ostatnim sprawdzianem formy przed startem rozgrywek I Ligi Śląskiej będzie…