Drużyna AKS-u w dotychczasowych meczach zgomadziła taki sam dorobek punktowy jak Ruch Radzionków, jednak zajmuje miejsce tuż za plecami trzecich w tabeli “Cidrów” z powodu słabszego bilansu bramkowego. Pod względem zdobytych goli beniaminek jest jedną ze słabszych drużyn całej stawki w grupie pierwszej, jednak dobry dorobek punktowy i wysokie miejsce w tabeli zawdzięcza zdecydowanie najlepszej linii defensywnej – mikołowianie jako jedyni po stronie strat mają zapisaną liczbę jednocyfrową.
Za naszym rywalem seria sześciu meczów bez porażki. W tym czasie jednak tylko dwa razy grali u siebie, wygrywając oba spotkanie z drużynami aktualnie zamykającymi tabelę. Jednak wcześniej na własnym stadionie radziła sobie słabiej, pozostając bez wygranej przez trzy mecze, choć między innymi odebrała dwa punkty liderowi Szombierkom Bytom.
Spotkanie to przez niektórych określane jest jako derby braci. W drużynie z Mikołowa występuje bowiem brat trenera Ruchu Michała Majsnera – Mateusz, który jest aktualnie drugim najlepszym strzelcem swojej drużyny.
Wyjazdowy mecz Ruchu z AKS Mikołów rozpocznie się o godzinie 14:00, a poprowadzi go sędzia Paweł Kamiński z Ogrodzieńca.