11 sierpnia 2007 r. – 17:00
Ruch Radzionków 0-0 Slavia Ruda Śl.
Wynik tego meczu meczu można określić słowem falstart. Z pewnością nie tego się wszyscy spodziewali po pierwszym meczu, a o sukcesie gości niech świadczą odgłosy dochodzące z ich szatni po meczu, gdzie cieszyli się tak jakby wygrali ten mecz. Dla Ruchu ten remis odbierany jest w kategoriach porażki.
Jednak po kolei.
Ruch wystąpił w następującym składzie: Jankowski – Żmuda, Komar, Mosler, Krzęciesa – Stranc, Domański, Ficulak ( Mużyłowski), Trzcionka (Kubik) – Suker, Kozieł (Rzepecki).
Radzionkowianie zaczęli ten mecz z sporym animuszem i miarę szybko próbowali przedostawać się pod pole karne rywali. W pierwszej połowie Ruch stworzył sobie kilka sytuacji bramkowych ale zabrakło precyzji aby umieścić piłkę w siatce. Tak było np przy główkach Żmudy i Kozieła po rzutach rożnych, strzale z dystansu Ficulaka i kontrze w wykonaniu Sukera.
Druga połowa to jeszcze bardziej zdecydowane ataki Cidrów. Zawodziła niestety skuteczność i brak wykończenia naprawdę sporej ilości akcji. Druga połowa to przede wszystkim 2 znakomite akcje Stranca zakończone niestety niecelnymi strzałami, 2 strzały Sukera, jednak groźna główka i na deser… już w doliczonym czasie wyśmienita okazja Rzepeckiego, gdzie po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki, od ziemi i wyszła w pole.
Goście tak naprawdę mieli chyba tylko jedną sytuację w całym meczu, w doliczonym już czasie gry, ale sytuacja ta mogła im przynieść zwycięstwo tak jak w wiosennym meczu w Rudzie Śląskiej. Na nasze szczęście na posterunku stał Jankowski i nie dał się zaskoczyć i uchronił kolegów przed porażką.
Podsumowując należy stwierdzić, że gra momentami mogła się podobać, ale zabrakło to na co wszyscy liczą czyli goli.
Najbliższa okazja do poprawy nadarzy się już w środę 15 sierpnia o godz. 17, gdy będziemy podejmować jednego z faworyta rozgrywek, drużynę Victorii Częstochowa, która w pierwszej kolejce również zanotowała falstart, przegrywając u siebie z drużyną Źródła Kromołów, dla którego bramkę na wagę zwycięstwa w 86 min zdobył Sebastian Skoczylas, którego z tego miejsca pozdrawiam.
Pozostałe wyniki w naszej grupie:
Zieloni Żarki 1-1 Zagłębiak Dąbrowa Górnicza
Sarmacja Będzin 0-2 MK Górnik Katowice
Victoria Częstochowa 0-1 Źródło Kromołów
Orzeł Babienica/Psary 2-2 MKS Myszków
KS Częstochowa 6-0 Milenium Wojkowice
GKS Tychy 1-1 Górnik Wesoła
Sparta Lubliniec 1-3 ŁTS Łabędy