„Dzisiejszy mecz nie był na pewno wielkim widowiskiem. Dużo walki z obydwu stron, dużo stałych fragmentów gry. I to właśnie po jednym z nich, a mianowicie rzucie rożnym, straciliśmy bramkę. Zagraliśmy przeciętną pierwszą połowę i znacznie lepszą drugą, w której to paradoksalnie straciliśmy gola. Bramka na wyrównanie padła po uderzeniu z rzutu wolnego Michała Zioły.” – podsumował mecz trener Grzegorz Mokry.
Zobacz także
Aktualności 8 godzin temu
Optymistyczna inauguracja. „Ciężko pracujemy na swoją pozycję”
Inauguracja nowych rozgrywek dla ich uczestników z reguły bywa sporą niewiadomą. Dreszczyk niepewności towarzyszył w sobotę również "Cidrom". Radzionkowianie…