„Mecz ten jest największym upokorzeniem od czasu jak prowadzę drugi zespół. Potwierdził on, że prowadzenie drużyny bez możliwości selekcji zawodników nie przynosi pożądanych rezultatów. Byłem przekonany, że zawodnicy drugiego zespołu będą chcieli udowodnić, to że posiadają umiejętności by regularnie grać co najmniej na poziomie piątoligowym. Tak niestety nie było. Dla mnie zawodnik mający jakiekolwiek ambicje piłkarskie, każdy brak umiejętności nadrobi ogromną wolą walki, zaangażowaniem i sercem do gry. Zespół, który razem nie świętuje zwycięstw i razem nie „płacze” po porażkach nie jest zespołem. Po takim meczu jest mi po prostu po ludzku wstyd. Problem w tym, że niektórzy zawodnicy nie podzielają takich odczuć pomeczowych. Mogę tylko pogratulować zespołowi Gwarka bo gołym okiem widać, że zmiany jakie są dokonywane w klubie idą w dobrym kierunku.” – powiedział po spotkaniu rozgoryczony trener Grzegorz Mokry.
Zobacz także
Aktualności 23 godziny temu
Żegnamy sezon przy Knosały! Ruch zagra z rezerwą “Górali”
IV-ligowy sezon 2024/25 pomału dobiega końca. Ruch Radzionków ma jeszcze do rozegrania trzy spotkania, ale w jednym z nich…
Aktualności 25 maja 2025
Odwrócili! Ruch trzeci raz z rzędu wygrywa w delegacji
Drużyna Ruchu Radzionków z kolejnym zwycięstwem w I lidze śląskiej. Tym razem "Żółto-Czarni" przywieźli komplet punktów z wyjazdu do…